Trwa załatwianie formalności związanych z pozyskaniem Mateusza Abramowicza. To 21-letni golkiper, który od dwóch i pół roku przywdziewa barwy MKS Kluczbork. W rundzie jesiennej zaliczył jednak tylko dwa występy (jeden z II lidze gr. zachodniej i jeden w Pucharze Polski). W ekipie Piotra Mandrysza mógłby natomiast wypełnić lukę po odejściu Grzegorza Kasprzika, który związał się z Górnikiem Zabrze.
- Abramowicz cały czas trenuje z zespołem, był na obozie w Kamieniu i został pozytywnie oceniony przez trenera. Jeszcze nie wiemy na jakiej zasadzie do nas trafi, jesteśmy na etapie załatwiania formalności - poinformował portal SportoweFakty.pl rzecznik prasowy Termaliki Bruk-Bet, Andrzej Mizera.
Wiosną w składzie ekipy z Niecieczy zabraknie Krzysztofa Wrzoska. - On w zgrupowaniu nie uczestniczył, bo otrzymał wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Teraz do niego należy decyzja. W grę wchodzi zarówno wypożyczenie, jak i transfer definitywny - dodał Mizera.
Wielkich zmian kadrowych w zespole z Małopolski już nie będzie. - Mamy wyrównaną i mocną kadrę. Sztab szkoleniowy postawił raczej na pracę, a nie wzmocnienia. Myślę, że obecny skład potwierdzi wiosną swoją wartość i pokaże to, czego momentami brakowało w rundzie jesiennej. Otrzymujemy telefony od menedżerów, padają różne propozycje, jednak żadnej rewolucji na pewno nie będzie - zaznaczył rzecznik prasowy.
Termalica Bruk-Bet zajmuje obecnie 10. miejsce w tabeli I ligi z dorobkiem 23 pkt.
I ciezko to bedzie odrobic.Przyzwyczaili kibicow do lepszej gry.
Obijajac sie o awans.I chyba raz odpuszczajac z wiadomych wzgledów.