Jak po tym czasie porówna rosyjską Premier Ligę do T-Mobile Ekstraklasy? - Gra jest dużo szybsza i jest wiele walki siłowej. Zagraniczni zawodnicy zapewniają techniczną różnorodność. Wyjeżdżając z Polski, chciałem wspiąć się na wyższy poziom i wygląda na to, że przenosiny tutaj były właściwą decyzją.
Odkąd 8-krotny reprezentant Polski trafił do Amkara, wystąpił w każdym możliwym ligowym meczu swojej drużyny w pełnym wymiarze czasowym. - Nie spodziewałem się, że będę od razu grał tak dużo. Przychodziłem do Amkara po tym, jak w Polsce piłkarze dopiero wracali z urlopów i zaczynali przygotowania. Na początku było mi ciężko, ale widząc, że mam zaufanie od trenera, starałem się wyjść ze skóry, żeby nie zawieść - opowiada Gol.
29-latek niebawem przestanie być jedynym Polakiem w Amkarze. Bliski zasilenia drużyny Stanisława Czerczesowa jest Damian Zbozień z Piasta Gliwice.
Janusz Gol powinien otrzymać szansę w reprezentacji Polski? 
