Drużyna Berta van Marwijka w trzecim występie w rundzie wiosennej po raz trzeci przegrała w stosunku 0:3! Hamburczycy ponownie prezentowali się beznadziejnie, nie potrafili stwarzać dogodnych sytuacji strzeleckich i popełniali multum błędów w obronie, z których berlińczycy zdołali skorzystać.
Bohaterem meczu został Adrian Ramos, chociaż po kwadransie gry jego strzał z rzutu karnego obronił Rene Adler. Kolumbijczyk chwilę później zrehabilitował się, zaliczając asystę przy golu Samiego Allagui, a następnie dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Za pierwszym razem trafił głową po centrze Tolgi Cigerciego, a za drugim pokonał bramkarza w sytuacji sam na sam po świetnym dograniu Johannesa van den Bergha.
Ramos odpowiedział na dwie bramki Roberta Lewandowskiego i wciąż prowadzi w klasyfikacji strzelców Bundesligi. Snajper Herthy ma na koncie 14 goli, a jego konkurent 13. Trzeci z 12 trafieniami w dorobku jest Mario Mandzukić z Bayernu.
Stara Dama awansowała na 7. miejsce w tabeli, za to Rothosen wciąż są przedostatni i nic nie wskazuje na to, by ich dyspozycja wkrótce się miała się poprawić. Za tydzień HSV zagra "o 6 punktów" z outsiderem, Eintrachtem Brunszwik.
Hamburger SV - Hertha Berlin 0:3 (0:3)
0:1 - Allagui 15'
0:2 - Ramos 23'
0:3 - Ramos 38'