Klasyczny grad goli? - zapowiedź meczu Legia Warszawa - Korona Kielce

W piątkowy wieczór przy Łazienkowskiej 3 Legia Warszawa podejmie Koronę Kielce. Czy wzorem poprzednich spotkań tych drużyn, również teraz nie zabraknie strzelonych bramek?

- Lubię grać na początku sezonu z silnym przeciwnikiem. Będzie to sprawdzian naszych przygotowań jak i szansa zdobycia punktów, a taką dostrzegamy w warszawskiej drużynie. Pierwsze mecze po długiej przerwie często kończą się zaskakującymi rezultatami - podkreślił przed piątkową potyczką Jose Rojo Martin, trener Korony Kielce.

Nie sposób nie przyznać racji trenerowi złocisto-krwistych, tym bardziej, że w przerwie zimowej Legia Warszawa przeszła małą rewolucję. Największa zmiana nastąpiła na stanowisku szkoleniowca, gdzie w miejsce Jana Urbana pojawił się Henning Berg.

Norweg zmienił sposób przygotowań do rundy wiosennej, a przede wszystkim wprowadził lżejsze treningi. Pierwszym efektem jest brak kontuzji po dwóch zgrupowaniach. Jest to o tyle istotna kwestia, gdyż właśnie przeciążenie treningowe oraz plaga kontuzji były jednymi z głównych zarzutów, jakie kierowano pod adresem Urbana.

- Jesteśmy przygotowani najlepiej, jak tylko mogliśmy. Pracowaliśmy na treningach i dzięki tej dobrej pracy nie mamy żadnej kontuzji, co może cieszyć. Trzeba brać pod uwagę to, że jest to pierwszy oficjalny mecz, ale z każdym kolejnym powinniśmy wyglądać coraz lepiej. Jesteśmy gotowi, żeby w piątek walczyć o wygraną - zapowiedział Ivica Vrdoljak.

Brak nowych kontuzji w warszawskiej ekipie to jeden z plusów. Kolejnym jest powrót do zdrowia Jakuba Koseckiego, Michała Kopczyńskiego, Mateusza Cichockiego, Marka Saganowskiego i Michała Żyry - piłkarze ci nie będą jeszcze brani pod uwagę przez Henninga Berga przy ustalaniu składów meczowych, aczkolwiek sytuacja zdrowotna niewątpliwie poprawia się w obozie mistrzów Polski.

Niepełną kadrą dysponuje również Pacheta. Wśród Koroniarzy zabraknie kontuzjowanych Tomasza Lisowskiego, Krzysztofa Kiercza, Przemysława Trytki, a Kamil Kuzera dopiero zaczął trenować z pełnym obciążeniem.

Z kolei za kartki pauzować będą Tomasz Jodłowiec i Jakub Wawrzyniak oraz Pavol Stano.

Do tej pory Koronie przy Łazienkowskiej 3 grało się źle, by nie powiedzieć katastrofalnie. Niewątpliwym plusem ostatnich starć ekip z Warszawy i Kielc były snajperskie popisy i duża liczba strzelonych bramek. Jak będzie tym razem?

Legia Warszawa - Korona Kielce / pt., 14.02.2014 r., godz. 20:30

Przewidywane składy

Legia Warszawa: Dusan Kuciak - Bartosz Bereszyński, Dossa Junior, Inaki Astiz, Tomasz Brzyski - Ivica Vrdoljak, Daniel Łukasik - Michał Kucharczyk, Miroslav Radović, Henrik Ojamaa - Wladimer Dwaliszwili.

Korona Kielce: Zbigniew Małkowski - Paweł Golański, Piotr Malarczyk, Radek Dejmek, Kamil Sylwestrzak - Jacek Kiełb, Vlastimir Jovanović, Vanja Marković, Paweł Sobolewski, Siergiej Pilipczuk - Maciej Korzym.

Sędzia: Paweł Gil (Lublin)

Zamów relację z meczu Legia Warszawa - Korona Kielce
Wyślij SMS o treści PILKA.KORONA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Legia Warszawa - Korona Kielce
Wyślij SMS o treści PILKA.KORONA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: