Liga Mistrzów: Niespodzianka w Petersburgu

W meczu inaugurującym 3. kolejkę fazy grupowej Ligi Mistrzów doszło do niespodzianki, bowiem Zenit St. Petersburg tylko zremisował na własnym terenie z BATE Borysów. Tym samym mistrzowie Białorusi udowodnili, że punkt zdobyty w potyczce z Juventusem nie był dziełem przypadku.

Adam Kiołbasa
Adam Kiołbasa

W pierwszej odsłonie, pomimo iż okazji do zdobycia gola nie brakowało, to czyste konto zachował zarówno Małafiejew, jak i Veremko. Po zmianie stron niespodziewanie dzięki rezerwowemu Nekhajczykowi to goście objęli prowadzenie. Później jednak do wyrównania zdołał doprowadzić Tekke.

W tym momencie liderem grupy jest Real, który ma na swoim koncie sześć punktów, drugi Juventus zgromadził o dwa oczka mniej, BATE ma dwa punkty, a Zenit jeden. Dwa pierwsze kluby jednak póki co rozegrały o jedno spotkanie mniej.

Zenit St. Petersburg - BATE Borysów 1:1 (0:0)
0:1 - Nekhajczyk 52’
1:1 - Tekke 80’

Zenit: Małafiejew, Kriżanac (69’ Dominguez), Tekke, Arszawin, Sirl, Szirokow, Żyrianow (77’ Pogrebniak), Danny, Anjukow, Denisow, Tymoszczuk.

BATE: Veremko, Lichtarowicz (68’ Siwakow), Sosnowski, Volodko, Bliznjuk, Krivets (85’ Mirchev), Khagusz, Rodionow, Stasewicz (46’ Nekhajczyk), Rzhewski, Jurewicz.

Żółte kartki: Veremko (BATE).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×