Po zmianie trenera Hannover pokonał 2:0 VfL Wolfsburg i 3:1 Borussię M'gladbach, a wśród fanów Die Roten odżyły nadzieje na walkę o wyższe cele niż tylko utrzymanie. Spotkania z Schalke (0:2) oraz Mainz pokazały jednak, że Tayfun Korkut nie zdołał odmienić jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki gry zespołu.
W spotkaniu z Mainz Mame Diouf i spółka rozczarowali, stwarzając niewiele dogodnych sytuacji bramkowych. Gospodarze mieli więcej pomysłów w ofensywie i dość często, zwłaszcza w drugiej połowie, gościli pod bramką Rona-Roberta Zielera. Golkiper H96 pierwszy raz skapitulował po tym, jak Nicolai Mueller zagrał na wolne pole do Yunusa Malliego, a ten w sytuacji sam na sam posłał piłkę do siatki.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
W końcówce pojedynku znacznie bliżsi wpisania się na listę strzelców byli podopieczni Thomasa Tuchela i przypieczętowali sukces po zespołowej akcji oraz uderzeniu Erika-Maxima Choupo-Motinga. Mainz w tabeli Bundesligi zajmuje dopiero 9. miejsce, ale do 5. miejsca traci zaledwie 3 punkty. Za tydzień ekipę z Coface Arena czeka poważny test formy i umiejętności - wyjazdowa potyczka z Schalke 04.
Warto dodać, że Artura Sobiecha zabrakło w kadrze meczowej Hannoveru. Polak wznowił już treningi po kontuzji ścięgna Achillesa i wkrótce powinien wrócić do gry.
FSV Mainz - Hannover 96 2:0 (0:0)
1:0 - Malli 51'
2:0 - Choupo-Moting 90+4'