W piątek 32-latek pojawił się w siedzibie klubu, gdzie uzgodnił warunki swojego odejścia. Teraz ma kartę zawodniczą w ręku i może się związać z nowym pracodawcą jako wolny piłkarz.
Gdzie przeniesie się Rafał Murawski? Tego póki co nie wiemy, ale w spekulacjach medialnych jego nazwisko padało w kontekście gry w Pogoni Szczecin oraz I-ligowej Arce Gdynia.
Przypomnijmy: kłopoty "Murasia" w Kolejorzu zaczęły się podczas zgrupowania w Jarocinie. Doświadczony pomocnik został wówczas - wraz z Bartoszem Ślusarskim - odsunięty od pierwszego zespołu i ukarany finansowo za rażące naruszenie regulaminu dyscyplinarnego (tak określono to w oficjalnym stanowisku klubu).
Obaj zawodnicy wylądowali w III-ligowych rezerwach i tam kontynuowali przygotowania do rundy wiosennej. Ślusarski póki co wciąż trenuje z ekipą Patryka Kniata, bo pozostaje piłkarzem Kolejorza. W jego sprawie w piątek żadne decyzje nie zapadły.
Kupony, kupony, kupony...