Jan Kocian: Dominowaliśmy w tym meczu (wideo)

WP SportoweFakty / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: Jan Kocian
WP SportoweFakty / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: Jan Kocian

Piłkarze Ruchu Chorzów wygrali ze Śląskiem Wrocław 3:2 chociaż w niedzielnym spotkaniu prowadzili już 3:0. - Baliśmy się, że rywale strzelą nam trzeciego gola - mówi Jan Kocian.

Piłkarze Ruchu Chorzów niemal przez całe 90 minut meczu ze Śląskiem Wrocław kontrolowali losy potyczki. W końcówce jednak inicjatywę na boisku przejęli zielono-biało-czerwoni i zdołali strzelić dwa gole, a tym samym doprowadzić do nerwówki w ostatnich minutach. - Myślę, że zagraliśmy dobry mecz. Szybko strzeliliśmy dwie piękne bramki, dominowaliśmy w tym meczu, nie dopuściliśmy piłkarzy Śląska do głosu. Utrzymywaliśmy się długo przy piłce. Kiedy strzeliliśmy na 3:0, było trochę spokojniej, ale odkąd jestem w Chorzowie nie było spokojnego meczu. Zgotowaliśmy sobie nerwy, bo baliśmy się, że rywale strzelą nam trzeciego gola. Myślę, że remis nie byłby sprawiedliwy - mówił po spotkaniu Jan Kocian, opiekun Niebieskich.

Opiekun Ruchu pytany był też przez wrocławskich dziennikarzy o nowego zawodnika Śląska, Roberta Picha. - On w Żylinie grał w pierwszym składzie, ale nie chciał podpisać nowego kontraktu i postanowił spróbować sił w innej lidze. To na pewno jest zawodnik, który pomoże w ofensywie. Życzę mu, żeby w dobrze się wprowadził do polskiej ligi - wyjaśniał szkoleniowiec. - Na pewno był zawodnikiem, który na swojej pozycji był jednym z lepszych graczy. Ale on przychodzi teraz do nowego klubu, nie wiadomo jak będzie przebiegała aklimatyzacja. Umiejętności na pewno ma spore - dodał.

Jan Kocian podziękował też kibicom Ruchu, których bardzo wielu pojawiło się we Wrocławiu. - Dziękuję całej drużynie i naszym kibicom, którzy przyjechali w sporej liczbie i nam pomagali. Śląsk to dobra drużyna, ale cieszymy się, że nowi piłkarze będą mogli zagrać dopiero po meczu z nami, bo są to dobrzy zawodnicy. Cieszymy się, że to spotkanie we Wrocławiu mamy już za sobą - podsumował Jan Kocian.

Kibice Ruchu we Wrocławiu:

[wrzuta=9vqmpIjAzA8,arturaa86]

Komentarze (0)