Jose Mourinho podsłuchany, gdy krytykował swoich napastników. "To hańba!"

Duże zamieszanie wokół Jose Mourinho. Szkoleniowiec Chelsea został podsłuchany podczas jednej z prywatnych rozmów, gdy m. in. krytykował swoich napastników.

"The Special One" miał przyznać, że dysponuje dobrym zespołem, ale nie posiada klasowego atakującego. Drwił też z Samuela Eto'o, podważając prawdziwość jego wieku.

Jose Mourinho zdążył się już odnieść do całej sprawy. - Uważam, że takie zachowanie mediów, które upubliczniły prywatną rozmowę, jest hańbą dla zawodu dziennikarza. Nie zamierzam się bronić z słów, które wypowiedziałem, ale naruszono fundamentalne zasady - stwierdził menedżer The Blues, cytowany przez skysports.com.

Portugalczyk podkreślił też, że szanuje Eto'o. - To jeden z niewielu zawodników, którzy pracowali ze mną w więcej niż jednym klubie i nie ma żadnych powodów do nerwów. Samuel jest utytułowanym piłkarzem, który kilka razy wygrywał Ligę Mistrzów.

W środę - niewykluczone, że z Kameruńczykiem w podstawowym składzie - londyńczycy zagrają na wyjeździe z Galatatasaray Stambuł. To będzie pierwszy pojedynek 1/8 finału obecnej edycji Champions League.

Komentarze (18)
BarclaysPremierLeague
25.02.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
mourinho szanuje czy nie szanuje eto lecz takich rzeczy sie przed prasa nie mowi kazdy wie nie od dzis ze mankamentem cfc jest atak i tego moze zabraknac w koncowej czesci sezonu do zwyciestwa 
LexoN
25.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hah, mam kolejną aferę! Michał Pol krzywdząco nazwał kibiców Realu na twitterze, zwracając się do nich "hala dzieci". Była to odpowiedź do jakiegoś gościa, który napisał coś zaczepnie o Neymarz Czytaj całość
avatar
kokojamboo
25.02.2014
Zgłoś do moderacji
3
5
Odpowiedz
murinho bufon,narcyz i bardzo mały człowiek.... 
LexoN
25.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Podsłuchiwanie to nic, mam znacznie większą bombę: piłkarze Barcelony ponoć pobili sędziego w przerwie meczu z Realem Sociedad!