Oficjalnie: Marcin Wodecki wypożyczony do GKS-u Tychy

Trenujący ostatnio w Górniku Zabrze skrzydłowy Marcin Wodecki nie zyskał uznania w oczach trenera Ryszarda Wieczorka i do końca sezonu został wypożyczony do pierwszoligowego GKS-u Tychy.

Marcin Ziach
Marcin Ziach

Marcin Wodecki wrócił zimą do Górnika Zabrze po okresie spędzonym w Podbeskidziu Bielsko-Biała. Przez ten czas odbył ze śląską drużyną dwa zgrupowania - w Zakopanem i Turcji. Cały czas trenował też pod okiem sztabu szkoleniowego, ale nie załapał się do kadry meczowej zabrzańskiego zespołu na mecze z KGHM Zagłębiem Lubin i Legią Warszawa.

W ostatnim tygodniu do klubu zaczęły spływać oferty wypożyczenia 26-latka. Zainteresowanie transferem czasowym piłkarza wyrażał m.in. Energetyk ROW Rybnik, którego "Pszczółka" jest wychowankiem. Najbardziej zdeterminowany był jednak trener Jan Żurek, trener GKS-u Tychy, który świetnie znał Wodeckiego z czasu spędzonego w klubie z Roosevelta.
Marcin Wodecki rundę wiosenną spędzi na wypożyczeniu w GKS-ie Tychy Marcin Wodecki rundę wiosenną spędzi na wypożyczeniu w GKS-ie Tychy
Na ofertę tyskiego pierwszoligowca Wodecki zdecydował się przystać i podpisał umowę ważną do końca sezonu. Niewykluczone, że po tym okresie zawodnik zakotwiczy w GKS-ie na dłużej, bo wkrótce wygasa jego umowa z Górnikiem. W Zabrzu nie doczeka się raczej szansy z prawdziwego zdarzenia.

Wodecki jest byłym królem strzelców Młodej Ekstraklasy. W najwyższej klasie rozgrywkowej debiutował meczem z Jagiellonią Białystok w rundzie wiosennej 2008 roku. W Zabrzu spędził również rundę wiosenną sezonu 2008/09, a następnie został wypożyczony do Odry Wodzisław Śląski.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Kolejne 2,5 roku spędził w Górniku - najpierw występując z zabrzanami w I lidze, a następnie w elicie. Wiosną 2013 roku został wypożyczony do Podbeskidzia, w którym występował przez ostatnich dwanaście miesięcy.

Decyzja Marcina Wodeckiego o przenosinach do GKS-u Tychy to:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×