Juventus wraca na rynek transferowy
Fatalna sytuacja kadrowa spowodowała, że Juventus Turyn już teraz jest zmuszony powrócić na rynek transferowy. Stara Dama ma przede wszystkim problemy z drugą linią, w której wielu zawodników narzeka na urazy, i dlatego rozgląda się za piłkarzami dostępnymi na tzw. prawie bosmana.
Mówi się, że Bianconerich już niedługo może wzmocnić Stephan Appiah. Ostatnio bowiem kontuzji nabawił się Claudio Marchisio, a wcześniej Christian Poulsen i Tiago Mendes. Ponadto od początku sezonu kontuzjowany jest Cristiano Zanetti, który dopiero na początku listopada wróci do gry.
W tej sytuacji, jeśli chodzi o środkowych pomocników, do dyspozycji Claudio Ranieriego są tylko Mohamed Sissoko i Albin Ekdal. Ponadto na uraz narzekał ostatnio prawoskrzydłowy Mauro German Camoranesi, ale Argentyńczyk grający dla reprezentacji Włoch już jest w pełni sił.
Jeśli chodzi o pozostałe formacje, to kontuzje leczą: bramkarz Gianluigi Buffon, obrońca Jorge Andrade oraz napastnik David Trezeguet.
Aquilani nie zagra przez trzy tygodnie
Pomocnik AS Romy - Alberto Aquilani nie pojawi się na piłkarskich boiskach przez najbliższe trzy tygodnie. Piłkarz nabawił się kontuzji w konfrontacji z londyńską Chelsea i był zmuszony zejść z boiska po pierwszej części spotkania.
W najbliższym meczu 8. kolejki Serie A Roma zmierzy się na wyjeździe z Udinese Calcio. Jej sytuacja kadrowa pozostawia sporo do życzenia, bowiem na placu gry nie zobaczymy: Julio Baptisty, Marco Cassettiego i Phillippe Mexesa.
W tym momencie podopieczni Luciano Spallettiego mają na swoim koncie siedem punktów i zajmują dopiero czternaste miejsce w tabeli. Liderem jest Inter Mediolan, który już zgromadził szesnaście oczek.
Sebastian Giovinco: Kryzys przełamany
Sebastian Giovinco uważa, że wygrany mecz z Realem Madryt może okazać się przełomowy dla Juventusu Turyn i jego zdaniem klub właśnie w starciu z Królewskimi przełamał kryzys. Teraz Bianconerich czeka konfrontacja z Torino Calcio, a jak wiadomo w derbach zawsze wszystko jest możliwe.
- To delikatny moment, ale sądzę, że przełamaliśmy kryzys, odnosząc zwycięstwo w konfrontacji z Realem Madryt. To był wspaniały triumf. Dla nas to niezwykle ważne, ponieważ dzięki temu możemy rozpocząć nowy rozdział - stwierdził.
- Dobrze, że obudziliśmy się jeszcze przed bardzo ważnymi dla nas derbami Turynu. Kiedy rozgrywałem tego typu mecze w młodzieżówce, zawsze różniły się one od innych spotkań. Także dla kibiców to szczególne wydarzenie. Czy zagram? Byłoby mi bardzo miło, jeśli otrzymałbym szansę. Jestem gotowy do gry - dodał.
Cambiasso kontuzjowany
Esteban Cambiasso nabawił się kontuzji podczas konfrontacji Interu Mediolan z Anorthosisem Famagusta, przez co nie będzie do dyspozycji Jose Mourinho w najbliższej ligowej konfrontacji przeciwko FC Genoi. Zatem w wyjściowej jedenastce zagrają najprawdopodobniej Patrick Vieira i Sulley Muntari.
Na drobne urazy narzekają ponadto: Javier Zanetti, Maicon i Amantino Mancini, ale cała trójka na pewno będzie gotowa na konfrontację z Rossoblu, zatem szkoleniowiec Nerazzurrich nie będzie miał większego problemu z zestawieniem składu.
W pełni sił za to jest już Maxwell, dla którego będzie to powrót do gry po kontuzji. Ponadto z resztą zespołu trenuje Luis Jimenez.
Goran Pandev: Z Napoli bez strachu
Goran Pandev jest rozczarowany po ostatniej porażce rzymskiego Lazio z FC Bologną, ale wierzy, że klub podniesie się już w najbliższym starciu, kiedy to zmierzy się z SSC Napoli. Reprezentant Macedonii chciałby, aby Biancocelestim udało się powrócić na pozycję lidera Serie A.
- W meczu z Napoli zagramy bez strachu. Jesteśmy bardzo rozczarowani po porażce 1:3 z Bologną także dlatego, że chcieliśmy pozostać na pozycji lidera Serie A - stwierdził.
- Napoli to silna drużyna, która w tym momencie znajduje się w bardzo wysokiej formie. W poprzednim sezonie na koniec udało jej się nawet zakwalifikować do europejskich pucharów, co na pewno może uznać za sukces. Osobiście bardzo podoba mi się gra Hamsika i Lavezziego, ponieważ oni decydują o kolektywie swojego klubu - dodał.
W tym momencie Lazio z trzynastoma punktami na koncie zajmuje piąte miejsce w Serie A i traci trzy oczka do będącego liderem Interu.