Arsene Wenger: Sędziowie? Bez komentarza!

Arsenal Londyn przegrał istotny mecz w walce o mistrzostwo Anglii. W sobotę uległ na Britannia Stadium Stoke City 0:1. Arsene Wenger nie był zadowolony po tej porażce.

W tym artykule dowiesz się o:

Jedyna bramka padła po rzucie karnym, gdy przypadkowo piłkę ręką we własnym polu karnym zagrał Laurent Koscielny. - Nie było w tym zagraniu złych intencji, ale nie mogę wpływać na decyzję arbitra. Przegraliśmy ten mecz, ponieważ zagraliśmy słabo z przodu - przyznał po meczu Arsene Wenger. Francuz zapytany o ocenę pracy arbitra, odparł: - Nie chciałbym na ten temat rozmawiać.

Wenger dodał, że Mesut Oezil był przygotowany do gry od pierwszej minuty, ale pozostawił go na ławce rezerwowej, ponieważ w ostatnim czasie grał bardzo dużo meczów. Wpuścił go na murawę przy stanie 0:0, lecz Niemiec nie odmienił losów pojedynku.

Francuski szkoleniowiec nie chciał wypowiadać się na temat szans na mistrzostwo Anglii. Porażka ze Stoke wyraźnie go zaniepokoiła. - Musimy się skupić na naszej grze i dobrze zagrać w kolejnym spotkaniu.

Komentarze (9)
feanorr
2.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Cóż, sędziowie będą teraz podciągać wielki United w tabeli by się załapali choć do Ligi Europy. 
avatar
AntyFarsa
2.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Arsenal? Bez komentarza Buhahaha 
avatar
MATUCH
2.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czego ty chciałeś zawsze Arsenal i United byli najbardziej faworyzowani przez sędziów mimo wszystko najbardziej pomoagali Arsenalowi a teraz jeden mecz czy dwa ich skrzywdzili i robią z tego ni Czytaj całość
avatar
robal
2.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Arsenal nie ma szczęścia do sędziów, co niestety jest składową walki o tytuł. Jedyna decyzja, która przychodzi mi do głowy gdy arbiter być może nieco pomógł - mówię o tym co przyznano nam bezpo Czytaj całość