Luis Suarez: Moja przyszłość nie zależy od udziału Liverpoolu w Lidze Mistrzów

Czy Liverpool zatrzyma Luisa Suareza, jeśli nie zakwalifikuje się do Ligi Mistrzów? Urugwajczyk podkreśla, że jego przyszłość nie jest od tego zależna, ale nie wyobraża sobie następnego niepowodzenia.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
Obecnie ekipa Brendana Rodgersa zajmuje 2. miejsce w tabeli z dorobkiem 59 punktów. Nad 5. Tottenhamem ma sześć oczek przewagi. Sytuacja piłkarzy z Anfield jest zatem bardzo dobra. Co by się jednak stało, gdyby zdarzyła się katastrofa i wypadliby oni z pierwszej czwórki?

- Jestem tutaj szczęśliwy, dlatego podpisałem nowy kontrakt. Kwalifikacja do Champions League lub jej brak nie będą decydujące dla mojej przyszłości, choć przyznam, że jeśli nie zrealizujemy swojego planu, to będziemy mocno sfrustrowani - powiedział dla magazynu FourFourTwo Luis Suarez, cytowany przez skysports.com.

Urugwajczyk podkreślił też, że w Liverpoolu czuje się znakomicie. - To mój najlepszy sezon. Wszystko układa się świetnie, zarówno jeśli chodzi o formę fizyczną, jak i mentalną. Poza tym jestem częścią najlepszej ligi świata. Mam nadzieję, że ten dobry trend się utrzyma, bo oprócz sukcesów w klubie liczę też na dobre występy z kadrą w mundialu.

Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

Jose Mourinho wciąż z asekuracją: Tylko Manchester City ma los w swoich rękach

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×