Wyborna inauguracja w Stalowej Woli

Stal Stalowa Wola pokonała na własnym stadionie Motor Lublin 3:2 w meczu inaugurującym rundę wiosenną. Zielono-czarni gola na wagę trzech punktów zdobyli w doliczonym czasie gry.

Kamil Górniak
Kamil Górniak

Początek spotkania w Stalowej Woli nie zapowiadał takich emocji. Pierwszy kwadrans był niemrawy. Z biegiem czasu zaczęły się ciekawe akcje i padały bramki. Stalowcy dwukrotnie musieli gonić wynik, by ostatecznie po golu w 93. minucie zwyciężyć nad Motorem Lublin. - Wydaje mi się, że rywale nie wierzyli, że byliśmy w stanie dwukrotnie odrobić straty i jeszcze w samej końcówce wyjść na prowadzenie. Udało się. Motor to mocny klub, zapewne są pieniądze, przyszli zawodnicy ograni w lidze. Do nas przyszedł tylko Mariusz Sacha, a u nich kilku (sześciu nowych graczy grało w podstawowym składzie przeciwko Stali - przyp. red.) - powiedział obrońca Stalówki i autor drugiego gola Michał Bogacz.

Stal zagrał dobre zawody, zawodnicy ekipy z hutniczego miasta nie odpuszczali, walczyli i do końca wierzyli w sukces. Potyczka w Stalowej Woli mogła się podobać. - Cieszy mnie jedno, że na poziomie II ligi mecz może być też emocjonujący, stojący na dobrym poziomie. Wiem, że Motor się podniesie, bo ma bardzo dobrą drużynę i trenera. Swoim zawodnikom mogę tylko chylić czoła i podziękować za charakter. A ten poznaje się w takich sytuacjach w jakiej my jesteśmy. Ogromny szacunek dla całego zespołu i Tomka Wietechy, który grał z kontuzją. I Radka Mikołajczaka, który zrobił niesamowitą ilość kilometrów. Mikołajczak to jest tak dobry zawodnik, że może zagrać na każdej pozycji. Zdecydowałem się na takie ustawienie w tym meczu i chyba się nie zawiodłem - powiedział szkoleniowiec Stalówki Paweł Wtorek.

Tomasz Płonka zapewnił Stalówce wygraną nad Motorem Tomasz Płonka zapewnił Stalówce wygraną nad Motorem
Piłkarze z Podkarpacia pokazali, że wiosną wcale nie będą grać słabiej niż na jesieni. Stalowcy mogą nadal się liczyć w walce o awans, aczkolwiek w klubie liczy się tylko jeden cel - utrzymanie. Jeśli jednak zespół nadal będzie tak grał jak w potyczce z Motorem, to niewątpliwie możemy być świadkami małej niespodzianki. - Myślę, że zagraliśmy na 150 proc. swoich możliwości. Ja nie mam sobie nic do zarzucenia. Uważam, że każdy z nas nie ma. Każde zawody i każde punkty są ważne. Utrzymuje się tylko osiem zespołów. Każde oczko jest ważne. Nie mówię o trzech, bo jak pojedziemy na spotkanie wyjazdowe i zremisujemy to będziemy zadowoleni. Jeśli się wygrywa, to do kolejnych bojów podchodzi się lepiej zmotywowanym. Gra się łatwiej, luźniej - dodał Bogacz.

Zielono-czarni pokazali, że należy wierzyć w zwycięstwo do samego końca. Ta wiara przyniosła skutek, gdy w doliczonym czasie gry po akcji Adrian Bartkiewicz piłkę do siatki skierował Tomasz Płonka, który pojawił się w ostatnim kwadransie meczu na boisku. - Duże słowa przy trzeciej bramce należą się Adrianowi. Praktycznie zrobił wszystko. Mi tylko wyłożył piłkę jak na tacy i musiałem to wykorzystać. To najważniejsza bramka jak na razie dla Stali. Te ze Stalą Miel też były ważne po pozwoliły się przełamać. Każdy gol, który pomaga zespołowi jest ważny. A że z Motorem padł w takich okolicznościach to tym bardziej trzeba się cieszyć - zakończył Tomasz Płonka.

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×