Przed pierwszą konfrontacją z FC Barceloną Manuel Pellegrini obawiał się o zdrowie Fernandinho i Sergio Aguero. Brazylijczyk ostatecznie wystąpił w pełnym wymiarze czasowym, za to Argentyńczyka - największej gwiazdy Manchesteru City - zabrakło nawet wśród rezerwowych.
Na szczęście dla fanów The Citizens nic nie stoi na przeszkodzie, by "Kun" wystąpił w rewanżowym pojedynku na Camp Nou. 25-latek powrócił do gry w ostatni weekend w konfrontacji z Wigan Athletic (1:2), rozgrywając 90 minut.
Aguero w barwach Atletico Madryt 11-krotnie mierzył się z Dumą Katalonii, a w jego dorobku jest sześć trafień. Dwa z nich miały miejsce na obiekcie Barcelony - pokonał Victora Valdesa w 2006 i 2009 roku.
Bilans gwiazdy Manchesteru City na Camp Nou nie jest jednak korzystny. W premierowym występie Aguero mógł cieszyć się z remisu 1:1, ale później doznał porażek 0:3, 1:6, 1:2, 2:5 i 0:3. Lepiej wiodło mu się na Vicente Calderon, gdzie trzy razy cieszył się z wygranej (4:2, 4:3 i 2:1).
Po porażce 0:2 na własnym terenie ekipie Pellegriniego niezwykle trudno będzie odwrócić losy dwumeczu. - Nic nie jest jeszcze rozstrzygnięte i wiemy, że możemy odrobić straty, mając na uwadze to, czego już dokonaliśmy w tym sezonie. Wygrywając z Bayernem na wyjeździe, pokazaliśmy na jak wiele nas stać - przekonuje Joe Hart.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)