Adam Marciniak: Widowisko będzie przednie

Gdy w lipcu 2007 roku Adam Marciniak przechodził do Górnika Zabrze z ŁKS-u Łódź zabrzański klub za młodego obrońcę i doświadczonego Tomasza Hajto łodzianom zapłacił okrągły milion złotych. Z tej kwoty 700 tysięcy złotych zabrzanie wydali właśnie na utalentowanego młodziana, aczkolwiek ten nie znalazł uznania w oczach trenera Ryszarda Wieczorka i w meczu ligowym w barwach Górnika wystąpił zaledwie raz.

W tym artykule dowiesz się o:

Adam Marciniak przez wielu uważany był za jedną z największych nadziei polskiej piłki. Gdy przechodził przed rokiem do mającego wysokie Górnika Zabrze wielu było pewnych, że niebawem zadebiutuje w kadrze Leo Beenhakkera, jednak jego losy potoczyły się zupełnie inaczej. Marciniak nie znalazł uznania w oczach trenera Ryszarda Wieczorka i w rundzie jesiennej zagrał tylko jeden mecz, zmieniając w meczu z Legią w Warszawie kontuzjowanego Litwina, Tadasa Papeckysa. Wiosną został wypożyczony do Śląska Wrocław, zaś latem wrócił na zasadzie wypożyczenia do Łódzkiego Klubu Sportowego, w którym jest kluczowym zawodnikiem.

W sobotni 20-letni obrońca będzie miał szansę odegrać się na Górniku za nieudany rok przy Roosevelta, a także pokazać swoją dobrą formę nowemu szkoleniowcowi Trójkolorowych, Henrykowi Kasperczakowi. W rozmowie z portalem SportoweFakty.pl przyznaje, że liczy na dobry występ w spotkaniu z jedenastką z Zabrza: - W Górniku byłem pół roku, ale nie udało mi się pokazać. Nie dostałem żadnej poważnej szansy przyznam, że z ulgą wracałem do ŁKS-u. Bardzo chcę pokazać się w meczu z Górnikiem z dobrej strony, bo wiem, że trener Henryk Kasperczak będzie na mnie bacznie obserwował pod kątem dalszej gry w Zabrzu i mam nadzieję, że uda mi się zaimponować szkoleniowcowi. Bardzo liczę na dobry występ i co chyba najważniejsze zwycięstwo ŁKS-u.

Wychowanek Łódzkiego Klubu Sportowego jest zaskoczony słabszą postawą Górnika na starcie rozgrywek, ale uważa, że to tylko przejściowy kryzys formy 14-krotnych mistrzów Polski: - Na pewno patrząc na transfery jakich dokonał Górnik można się dziwić, że zajmują ostatnią pozycję w lidze, ale to jest tylko chwilowy kryzys formy. Górnik ma dobrych piłkarzy, duży potencjał, ale nie są jeszcze wystarczająco zgrani. Jestem przekonany, że świetny szkoleniowiec jakim jest pan Henryk Kasperczak szybko wyciągnie drużynę z kryzysu, bo na pewno Górnika stać na walkę o wysokie miejsce w tabeli. Każde miejsce poniżej ósmego będzie dla Górnika porażką, ale wiem, że chłopaków stać na dobrą grę z najlepszymi i jeszcze sprawią w lidze wiele niespodzianek. Ich mecz z Wisłą był fantastyczny. Wisła praktycznie nie istniała na boisku i to był prawdziwy obraz możliwości Górnika Zabrze.

Wypożyczony z Zabrza do Łodzi defensor nie chciał się jednak pokusić o typ dotyczący wyniku sobotniej potyczki Górnika z ŁKS-em: - To na pewno będzie ciekawy mecz. Z tego co wiem to zawsze w meczach Górnika z ŁKS-em padały bramki i mam nadzieję, że i tym razem tak będzie. Nie chcę się bawić w bukmachera i typować wynik czy faworyta tego spotkania. Najważniejsze żeby mecz się podobał kibicom i widowisko było dobre, bo przecież my zawodnicy gramy przede wszystkim dla kibiców, a ci w Zabrzu to najwyższa klasa w Polsce i mówię to z przekonaniem. Już nie mogę się doczekać początku tego spotkania.

Komentarze (0)