PZPN traci głównego sponsora!

Wygasający z końcem lipca bieżącego roku kontrakt sponsorski między Orange Polska a Polskim Związkiem Piłki Nożnej nie zostanie przedłużony.

W tym artykule dowiesz się o:

Po 12 latach wspierania polskiego futbolu Orange Polska podjął decyzję o nieprzedłużaniu umowy sponsorowania piłkarskiej reprezentacji Polski na kolejne lata - informuje PZPN. Decyzja wynika ze zmiany strategii sponsoringowej firmy.

- Przez 12 lat byliśmy blisko kibiców i piłkarzy na dobre i złe. Cieszymy się, że nasze wsparcie przyczyniło się do sukcesów reprezentacji Polski, w tym m.in. historycznego awansu do finałów mistrzostw Europy w Austrii i Szwajcarii. Trenerowi i piłkarzom życzymy konsekwencji w budowaniu zwycięskiej drużyny i sukcesu w kolejnych eliminacjach do mistrzostw Europy i mistrzostw świata - mówi Konrad Ciesiołkiewicz, dyrektor Komunikacji Korporacyjnej i CSR Orange Polska.

Orange Polska zainwestował w polską piłkę nożną ponad 100 mln zł. Przez wiele lat na wsparcie mogła liczyć nie tylko reprezentacja Polski, ale także polska ekstraklasa oraz piłka młodzieżowa i dziecięca. Firma była m.in. głównym sponsorem turnieju dla dzieci Orange Cup. Orange Polska było także sponsorem finałów mistrzostw Europy w Polsce i na Ukrainie w 2012 roku oraz partnerem technologicznym UEFA podczas tej imprezy.

Orange po 12 latach kończy współpracę z PZPN
Orange po 12 latach kończy współpracę z PZPN

- Chcielibyśmy podziękować firmie Orange Polska za długoletnią i owocną współpracę. Jesteśmy przekonani, że przyczyniła się ona do rozwoju firmy i osiągnięcia założeń biznesowych dla marki Orange. Należy podkreślić, że przez te 12 lat nasza współpraca układała się bez zastrzeżeń - mówi sekretarz generalny PZPN Maciej Sawicki.

Koniec współpracy z firmą Orange Polska oznacza, że reprezentacja Polski do eliminacji Euro 2016 przystąpi już z nowym sponsorem głównym. - Dostrzegamy duże zainteresowanie ze strony różnych firm, które w swojej strategii marketingowej chcą wspierać drużynę narodową - dodaje Sawicki.

Źródło artykułu: