Manuel Arboleda zmęczony ciągłym wypominaniem jego zarobków
Po poniedziałkowym meczu Widzew - Lech znów zrobiło się głośno o Manuelu Arboledzie. Choć obrońca Kolejorza strzelił bramkę, to popełnił też kilka kardynalnych błędów.
Rafał Malinowski
Po tym sezonie Manuelowi Arboledzie wygasa kontrakt z poznańskim klubem. Jest wielce prawdopodobne, że kolumbijski obrońca opuści Lecha. 34-latek nie wie, czy jeszcze dostanie jakąś szansę występu w Kolejorzu. Arboleda chciałby zagrać w piątkowym meczu z Podbeskidziem. Marzy mu się także występ przeciwko Legii. Czy jednak do tego dojdzie? Póki co nie wiadomo.
Cała rozmowa w Super Expressie.
Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Zgłoś błąd
Super Express
Komentarze (2)
-
lechita2000 Zgłoś komentarz
chociaż jestem za lechem to Arboledy nie cierpie dla niego ważne jest żeby kasę dostać a resztę pie*****ć -
PiKey Zgłoś komentarz
kiedyś, kondycja tez pewnie już nie ta sama... Kiedyś, na początku swojej gry w Lechu był dla atakujących rywali zaporą bardzo trudną do przejścia.