Duży ciężar gatunkowy - zapowiedź meczu Miedź Legnica - Sandecja Nowy Sącz

Miedzianka jest coraz bliżej strefy spadkowej. Jeśli przegra z Sandecją, może się tam znaleźć już po 20. kolejce I ligi. Małopolanie gorzej grają na wyjazdach, a w Legnicy nie zdobyli jeszcze punktów.

Krzysztof Niedzielan 14 Marca 2014, 19:34

Drużyna z Nowego Sącza tylko raz przyjechała do Legnicy i przegrała 1:3. Było to we wrześniu 2012 roku. Od tamtej pory w klubie doszło do wielu zmian. W pierwszym składzie tamtej potyczki grało tylko 3 zawodników, którzy dalej są w kadrze, a dwóch, którzy mają szansę zagrać ponownie przeciwko Miedzi: Marcin Makuch i Marcin Cabaj.

Sandecja jest bardzo mocna na własnym stadionie, a gorzej radzi sobie na wyjazdach, gdzie w sezonie 2013/2014 wygrała 2 razy, zanotowała trzy remisy i cztery porażki. Dla porównania, Miedź u siebie dwa razy zwyciężyła i dwukrotnie była pokonywana przez przeciwników, a pięć razy dzieliła się punktami. Gospodarze sobotniej potyczki są na dziesiątej pozycji w tabeli, ale mają tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową. Piłkarze z Małopolski plasują się po 19. kolejce na szóstym miejscu z dorobkiem 27 oczek.

Biało-czarni nie wracali do domu po spotkaniu ćwierćfinału Pucharu Polski, bo Legnica leży tylko 25 km od Lubina. We wtorek pierwszoligowcy przegrali 0:2 z Zagłębiem. Obie bramki stracili w pierwszej połowie. - Myślę, że jednak ta różnica klas jaka dzieli Ekstraklasę od I ligi, była widoczna na początku tej potyczki. Troszeczkę czuć było respekt z naszej strony i Zagłębie to wykorzystało z zimną krwią - komentował trener Ryszard Kuźma.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Na inaugurację piłkarskiej wiosny sądeczanie pokonali 1:0 GKS Katowice. Ich najbliżsi rywale ulegli 0:1 Flocie Świnoujście, więc są mocno podrażnieni. - Nie wychodzą nam te otwarcia. Rundę jesienną zaczęliśmy od pechowego 2:2 z Wisłą Płock, a to nie wszystko. Rok temu zainaugurowaliśmy wiosnę remisem z Łęczną po meczu, w którym byliśmy zdecydowanie lepsi, a dostaliśmy trzy czerwone kartki. Nie wiem czemu tak się dzieje. Mam nadzieję, że tym razem nie będziemy długo czekać na przełamanie - powiedział po ostatnim meczu obrońca Krzysztof Wołczek.

Miedź będzie miała teraz utrudnione zadanie, bo trener Adam Fedoruk jest zmuszony zmienić skład. Z powodu żółtych kartek pauzować będą: Tomasz Midzierski i Mariusz Zasada. Sandecja powinna zagrać w możliwie najmocniejszym składzie. Pozytywną wieścią jest to, że wszystkie sprawy formalne zostały załatwione i w I lidze może już zadebiutować słowacki stoper Robert Cicman.

Miedź Legnica - Sandecja Nowy Sącz / sob. 15.03.2014 godz. 17.30

Przewidywane składy:

Miedź: Aleksander Ptak - Krzysztof Wołczek, Daniel Tanżyna, Adrian Woźniczka, Grzegorz Bartczak - Piotr Madejski Radosław Bartoszewicz, Adrian Cierpka, Wojciech Łobodziński, Marcin Burkhardt - Mateusz Szczepaniak.

Sandecja: Marcin Cabaj - Marcin Makuch, Mateusz Bartków, Robert Cicman, Adam Mójta - Maciej Bębenek, Matej Nather, Sebastian Szczepański, Łukasz Grzeszczyk, Adrian Frańczak - Maciej Górski.

Sędzia: Tomasz Garbowski (Kluczbork).

Zamów relację z meczu Miedź Legnica - Sandecja Nowy Sącz
Wyślij SMS o treści PILKA.SANDECJA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Miedź Legnica - Sandecja Nowy Sącz
Wyślij SMS o treści PILKA.SANDECJA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT