Neymar, Sanchez czy Pedro? Kto powinien zagrać w najbliższym El Clasico?

Kolejny miesiąc pełen El Clasico? Możliwe cztery mecze w przeciągu 25 dni

Katalońska prasa nie ma wątpliwości co do dziesięciu piłkarzy w El Clasico. Wciąż jednak nie wiadomo, kto obok Lionela Messiego i Cesca Fabregasa wystąpi w linii ataku. Wśród kandydatów wymienia się Neymara, Pedro Rodrigueza oraz Alexisa Sancheza. W ostatnim niezwykle ważnym rewanżowym meczu Ligi Mistrzów z Manchesterem City szansę otrzymał Brazylijczyk, który w niedzielę razem z Fabregasem zasiadł na ławce rezerwowych. Wydawało się, że obaj odpoczywają przed El Clasico.

Duma Katalonii przeciwko Osasunie Pampeluna zaprezentowała się jednak fenomenalnie w ataku, a bardzo dobre zawody rozegrał Pedro, który co chwila na lewym skrzydle siał zagrożenie pod bramką Andresa Fernandeza. 26-latek w ostatnich sekundach zdobył również siódmego gola dla gospodarzy. Mniej widoczny był Sanchez, który jednak oprócz gola zaliczył na swoim koncie także asystę. Nic dziwnego, że od razu rozgorzała dyskusja na temat występu jednego z nich przeciwko Realowi Madryt.

Primera Division: Demonstracja siły Barcy przed El Clasico, rekord Messiego

Neymar cały mecz obserwował z ławki rezerwowych. Brazylijczyk wyraźnie nie jest w formie, ale trener Gerardo Martino stawia na niego w kluczowych meczach. Z kolei Pedro w dwóch spotkaniach z Manchesterem City nawet nie "powąchał" murawy.

Sam Argentyńczyk tak odniósł się do ewentualnej jedenastki na mecz z Królewskimi: - O podstawowym składzie już praktycznie zdecydowałem. Mecz z Osasuną moich planów nie zmienił.

Ligowe statystyki najskuteczniejszych graczy FC Barcelony:

Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)