Powtórzyć największy sukces w historii obu klubów - zapowiedź meczu PP Arka Gdynia - Miedź Legnica

W środowy wieczór, w ostatnim ćwierćfinale PP spotkają się dwaj I ligowcy. Zarówno w Gdyni jak i w Legnicy chcieliby powtórzyć historyczne osiągnięcie i po raz drugi wywalczyć puchar.

Z ćwierćfinałowych meczów tylko w Gdyni dojdzie do konfrontacji dwóch zespołów I ligi. W przeciwieństwie do Miedzi Legnica, to gospodarze bardzo dobrze zainaugurowali rundę rewanżową i plasują się już na 3. miejscu w tabeli. Arka Gdynia wygrała dwa pierwsze mecze na wiosnę. Pokonała na wyjeździe 1:0 GKS Tychy, a u siebie 2:1 Wisłę Płock.

Z kolei piłkarze z Dolnego Śląska zdołali wywalczyć dotąd tylko jeden punkt ligowy - po domowym remisie 2:2 z Sandecją Nowy Sącz i już praktycznie pożegnali się z myślami o awansie w tym sezonie. Obie drużyny miały już okazję zagrać ze sobą w tym sezonie w lidze - 14 września w Gdyni padł bezbramkowy remis.

Droga gdynian na ten szczebel Pucharu Polski była nieco trudniejsza. Arka zaczęła od wygranej z II-ligowym Pelikanem Łowicz 2:1 na wyjeździe, a następnie wyeliminowała na własnym boisku aż dwie ekipy z Ekstraklasy: Ruch Chorzów 3:2 po dogrywce i deklasując Koronę Kielce 5:1. Natomiast "Miedzianka" w tegorocznej edycji PP nie straciła jeszcze nawet bramki. Wygrywała kolejno z II-ligową Odrą Opole 4:0, I-ligową Olimpią Grudziądz 3:0, aby w ostatniej rundzie pokonać ekstraklasowego Lecha Poznań 2:0.

Oba kluby mają już na koncie zdobycie Pucharu Polski. Arka uczyniła to 35 lat temu po finałowej wygranej w Lublinie 2:1 z Wisłą Kraków. Strzelcami historycznych bramek byli: Janusz Kupcewicz oraz Krystyniak z karnego. Natomiast legniczanie dotarli do finału PP 13 lat później, gdzie zmierzyli się z Górnikiem Zabrze. Po regulaminowym czasie gry i dogrywce był remis 1:1. W rzutach karnych lepsi 4:3 byli Miedziowi i mogli świętować zdobycie trofeum. Jest to do tej pory największy sukces dolnośląskiego klubu, który nigdy jeszcze nie grał w ekstraklasie.

- Chcemy nawiązać do wspaniałych sukcesów Miedzi w tych rozgrywkach i powtórzyć wynik z 1992 roku, kiedy sięgaliśmy już po to trofeum - zapowiada trener Miedzi Adam Fedoruk.

Historyczna kadra Arki, która w 1979 roku zdobyła Puchar Polski. 4-ty od lewej w górnym rzędzie - Tomasz Korynt.
Historyczna kadra Arki, która w 1979 roku zdobyła Puchar Polski. 4-ty od lewej w górnym rzędzie - Tomasz Korynt.

W Gdyni zamierzają schwytać aż dwie sroki za jeden ogon. Arka chciałaby zarówno awansować do T-Mobile Ekstraklasy jak i po raz drugi w historii zdobyć Puchar Polski. Jedynym problemem gospodarzy jest w chwili obecnej plaga kontuzji. W drużynie trenera Pawła Sikory  jest aktualnie aż 7. kontuzjowanych zawodników. W ostatnim spotkaniu ligowym doszedł do tego grona bramkarz Michał Szromnik ale jego i bez urazu miał zastąpić w środę między słupkami Jakub Miszczuk.

- Naszym celem jest awans do ekstraklasy, co nie znaczy, że pucharową rywalizację traktujemy po macoszemu. Nie po to zaszliśmy w tych rozgrywkach tak daleko, eliminując po drodze dwie drużyny z ekstraklasy, abyśmy teraz odpuścili to trofeum. Chcemy połączyć te dwa cele i sprawić, aby nasi kibice mieli okazję cieszyć się zarówno z ligowych jak i pucharowych sukcesów Arki - zapowiada II trener Robert Wilczyński.

Szkoleniowcy żółto-niebieskich zamierzają więc skorzystać w meczu z Miedzią z kilku graczy dotąd rezerwowych. Do środowego spotkania gdynianie przygotowują się pod wodzą Wilczyńskiego, gdyż trener Sikora przebywa w Białej-Podlaskiej na kursie UEFA Pro ale powinien zdążyć wrócić na ławkę trenerską na czas.

Spotkanie w Gdyni jak zwykle nabiera szczególnego charakteru dla bramkarza gości - Andrzeja Bledzewskiego. Wychowanek Bałtyku Gdynia, który grał w Arce w latach 2007-2010 powrócił ostatnio do bramki swojego zespołu po tym, jak kontuzji doznał Aleksander Ptak

- Dla mnie to powrót w miejsce, gdzie się jako bramkarz wychowałem. Najważniejsze jest osiągnięcie w Gdyni wyniku, który postawi nas w dobrej sytuacji przed meczem rewanżowym. Wiemy, że na stadionie będzie otoczka na bardzo dobrym poziomie, jeśli nawet nie ekstraklasowym. Po to trenujemy, wylewamy poty, by zagrać w takich właśnie fajnych meczach -
mówi popularny w Trójmieście "Bledza".

- Najważniejsze to nie stracić bramki w Gdyni. Na pewno nie pojedziemy tam z przeświadczeniem, że jest to dla nas mecz ostatniej szansy. Arka to solidny i doświadczony zespół, ale ma swoje kłopoty i problemy. Nam z Arką gra się zwykle dobrze. To są otwarte mecze i będziemy chcieli w Gdyni udowodnić, że potrafimy zwyciężać - dodaje II trener gości Piotr Tworek.

Z okazji przypadającego w maju 35-lecia zdobycia przez Arkę Pucharu Polski klub przygotował specjalne, okolicznościowe koszulki dla kibiców, które będzie można kupić przed środowym meczem od godz. 17.30 w namiocie klubowym przy wejściu VIP. Na koszulkach widnieje wizerunek najlepszego strzelca Arki w historii występów w Ekstraklasie - Tomasza Korynta.

Okolicznościowe koszulki dla kibiców Arki upamiętniające 35-lecie zdobycia PP.
Okolicznościowe koszulki dla kibiców Arki upamiętniające 35-lecie zdobycia PP.

Mecz Arka - Miedź ostanie rozegrany w środę, początek o godzinie 18.30. Rewanż w Legnicy zaplanowano na 25 marca na godz. 18.30. W półfinale PP, będzie czekać prawdopodobnie KGHM Zagłębie Lubin, które wygrało swój pierwszy mecz z Sandecją 2:0. Dla legniczan byłyby to więc derby "Zagłębia Miedziowego", a dla kibiców Arki mecze przyjaźni z "Wielkim Zagłębiem".
[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

PP: Arka Gdynia - Wisła Płock / śr. 19.03.2014 godz. 18:30
[/b]
Przewidywane składy:

Arka Gdynia: Miszczuk - Radzewicz, Sobieraj, Juraszek, Cienciała - Kowalski, Pruchnik, Szwoch, Marcus Vinicius - Ślusarski, Aleksander.

Miedż Legnica: Bledzewski - Wołczek, Midzierski, Woźniczka, Kiełpiński - Machaj, Bartoszewicz, Burkhardt, Chrzanowski, Madejski - Zakrzewski.

Sędzia: Jarosław Rynkiewicz (Zielona Góra).

Zamów relację z meczu Arka Gdynia - Miedź Legnica
Wyślij SMS o treści PILKA.MIEDZ na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Arka Gdynia - Miedź Legnica
Wyślij SMS o treści PILKA.MIEDZ na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: