Zagłębie Lubin chce w Łodzi "złapać punkty"

W najbliższej kolejce zamykający tabelę Widzew Łódź podejmować będzie trzecie od końca KGHM Zagłębie Lubin. - Musimy łapać te punkty - mówi piłkarz Miedziowych, Bartosz Rymaniak.

Piłkarze KGHM Zagłębia Lubin mimo dobrej postawy po przerwie zimowej, ciągle plasują się w dolnych rejonach tabeli. W najbliższej kolejce Miedziowi rozegrają mecz o przysłowiowe sześć oczek, bowiem ich przeciwnikiem będzie ostatni w zestawieniu Widzew Łódź. - W tabeli ciągle jesteśmy w sytuacji tak trudnej, że ciężko sobie wyobrazić, iż z Widzewem nie zagramy o trzy punkty. Pamiętając, jak Widzew grał ostatni mecz, uważam, że to nie będzie wycieczka - mówi szkoleniowiec lubinian, Orest Lenczyk.

Zagłębie w minionej kolejce w derbowym spotkaniu zremisowało 2:2 ze Śląskiem Wrocław. - Przed meczem każdy zdawał sobie sprawę, jaka jest ranga tego spotkania. Nie tylko motywowało nas to, że to są derby, ale też to, że zdobywając trzy punkty odskakujemy troszeczkę Widzewowi i Podbeskidziu. Przez większą część meczu wydawało się, że w Lubinie zostaną te trzy punkty. Niestety to się nie udało. Musimy o tym meczu jak najszybciej zapomnieć. Jedziemy do Łodzi na mecz z Widzewem po trzy oczka - skomentował Bartosz Rymaniak.

- Kibice swój poziom dopasowali do derbów. My też staraliśmy się nie odstawać od kibiców i walczyliśmy. Nikt nogi nie odstawiał. Były bramki, były emocje. Fajne widowisko, ale dla nas bardzo pechowe. Szkoda i żałujemy z całego serca, że nie zostały trzy punkty w Lubinie - dodał.

Piłkarze Zagłębia nie zakładają innego rozwiązania, jak tylko zwycięstwo w Łodzi. - Musimy łapać te punkty. Niby dobrze wystartowaliśmy w tym roku, ale patrząc po tabeli, to niewiele się przesunęliśmy do góry. Trzeba odskakiwać tym dwóm drużynom, które są ostatnie. Jedziemy na mecz z Widzewem tylko i wyłącznie po trzy punkty, pełni motywacji i wiary, że przywieziemy z Łodzi komplet oczek - podsumował Rymaniak.

Komentarze (0)