Starcie pretendentów przy Bukowej - zapowiedź meczu GKS Katowice - PGE GKS Bełchatów

GKS Katowice fatalnie rozpoczął rundę wiosenną i w dwóch ostatnich meczach nie zdobył nawet punktu. O cztery oczka swoje konto zasilił PGE GKS Bełchatów, który - podobnie jak GieKSa - mierzy w awans.

Sandecja Nowy Sącz i Can-Pack Okocimski Brzesko okazały się za silne dla GKS-u Katowice w pierwszych meczach rundy wiosennej. - W Nowym Sączu zagraliśmy nieźle, ale brakło skuteczności. Nie potrafię znaleźć wytłumaczenia dla naszej postawy w meczu z Okocimskim i wyraziłem swoją dezaprobatę w rozmowie z drużyną - przyznaje Kazimierz Moskal, trener katowickiej drużyny.

Niedzielna batalia z PGE GKS-em Bełchatów będzie dla szkoleniowca GieKSy niezwykła z dwóch powodów. Z jednej strony śląska drużyna zmierzy się z bezpośrednim rywalem do walki o awans do T-Mobile Ekstraklasy. Z drugiej Moskal będzie mógł pochwalić się pełną rundą przepracowaną przy Bukowej. Jesienią, po klęsce w Bełchatowie z funkcją trenera katowiczan pożegnał się bowiem Rafał Górak, którego zastąpił obecny szkoleniowiec GKS-u.

Przed pojedynkiem z Brunatnymi opiekun Trójkolorowych ma niemały ból głowy. Drużynie potrzebny jest wstrząs i trudno się spodziewać, by na boisko wybiegła ta sama jedenastka, co w meczu z Can-Pack Okocimskim. Ponadto z powodu kontuzji z gry wypadł Grzegorz Goncerz, a za kartki pauzuje Rafał Pietrzak.

Większych problemów kadrowych nie mają za to bełchatowianie, którzy do stolicy Górnego Śląska przyjadą w optymalnym zestawieniu kadrowym, z rewelacyjnymi w meczach z GieKSą braciach Mak. Bełchatowscy bliźniacy w meczach z katowickim zespołem mają na koncie trzy bramki i trzy asysty, a w niedzielne popołudnie będą chcieli świetny bilans poprawić.

Historia gier obu drużyn wskazuje nieznacznie na zespół z Bełchatowa. Z dziewięciu dotychczasowych pojedynków PGE GKS górą był w trzech starciach, GieKSa triumfowała dwukrotnie, a cztery razy padł remis. Bilans bramkowy wynosi 12-8 na korzyść gości niedzielnej batalii.

GKS Katowice - PGE GKS Bełchatów / ndz 23.03.2014 godz. 12:30

Przewidywane składy:

GKS Katowice: Dobroliński - Czerwiński, Jurkowski, Kamiński, Chwalibogowski, Wróbel, Duda, Cholerzyński, Gancarczyk, Pitry, Zieliński.

PGE GKS Bełchatów: Malarz - Basta, Baranowski, Wilusz, Szymorek, Mateusz Mak, Sawala, Baran, Wacławczyk, Wroński, Michał Mak.

Sędzia: Marek Opaliński (Legnica).

Źródło artykułu: