Jakub Szumski: Nie mogę się odgrażać

Mecz z Legią Warszawa będzie szczególny dla bramkarza Piasta Gliwice, Jakuba Szumskiego. Golkiper spędził w stolicy 13 lat, a w poniedziałek przyjdzie mu się zmierzyć z klubem, który go wychował.

W poniedziałkowy wieczór Piastunki zagrają przed własną publicznością z Legią Warszawa. Cel gospodarzy na to starcie jest jeden: dobra gra i sprawienie niespodzianki. - Będzie to dla nas bardzo ważne spotkanie, bo zostały już tylko cztery mecze do końca rundy zasadniczej. Mamy dużo większy komfort psychiczny przed Legią, ponieważ ostatnio w końcu się przełamaliśmy, co nas bardzo cieszy. Głowy są dzięki temu o wiele luźniejsze i możemy spokojnie podejść do pojedynku z Legią, która też ma swoje problemy i wcale nie będzie jej tak łatwo przyjechać na nasz teren. Zwycięstwo z Ruchem nas podbudowało i pomoże nam w pokazaniu się w poniedziałek z jak najlepszej strony - powiedział Jakub Szumski, bramkarz Piasta Gliwice.

Dla 22-latka spotkanie z mistrzem Polski ma szczególny wymiar. Jest on wychowankiem stołecznego klubu i przez większość kariery był zawodnikiem Legii. - Jest to dla mnie wyjątkowa chwila, coś nowego i inne doświadczenie. Na razie ciężko mi stwierdzić jak to będzie wyglądało i czy ten mecz będzie się jakoś różnił od pozostałych, bo pierwszy raz będę występował w takim spotkaniu. Wiadomo, że mam sentyment do Legii, bo spędziłem tam trzynaście lat, ale nie ma co tego pompować. Ze swojej strony nie mogę się odgrażać, że chcę coś udowadniać, tylko muszę zagrać tak, jak potrafię najlepiej. Dlatego nie ma co o tym gadać, bo jak ktoś mówi o czymś za dużo, to potem nie wychodzi - skomentował golkiper.  - Po meczu będę mógł coś więcej powiedzieć, jak to jest wyjść przeciwko swoim kolegom czy nawet przyjaciołom - dodał.

Jeśli gliwiczanie chcą osiągnąć z liderem T-Mobile Ekstraklasy korzystny rezultat, to przede wszystkim muszą z gry wyłączyć Miroslava Radovicia- To bardzo dobry piłkarz, wydaje się, że teraz nawet najlepszy w Legii. Będziemy musieli na niego uważać, bo dodaje im dużo jakości. Miałem okazję z nim wiele razy trenować i mam nadzieję, że wszystkie bramki, które miał mi strzelić, to strzelił. Oczywiście znam jego niektóre zachowania, bo wspólny czas spędzony na zajęciach jest pomocny, ale i tak nigdy nic nie wiadomo - spuentował wychowanek drużyny ze stolicy.

Jakub Szumski z Legią związany był od początku swojej przygody z piłką. Począwszy od sezonu 2000/2001 do rozgrywek 2008/2009 reprezentował drużyny juniorskie warszawskiego klubu. W sezonie 2009/2010 dostał szansę w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy i co ciekawe w swoim pierwszym występie na tym szczeblu, grał przeciwko... ME Piasta (4:0). Łącznie zaliczył sześć spotkań. W kolejnych dwóch latach "Szumi" był podłączony do pierwszej drużyny, ale nie zdołał zadebiutować w ekstraklasie, więc został wypożyczony do Gliwic. Jednak i przy Okrzei przez cały sezon na boisku pojawił się... raz. Miniona runda była dla młodego bramkarza już lepsza, bo zanotował pięć występów, a od rundy wiosennej stał się podstawowym golkiperem niebiesko-czerwonych.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: