Piast Gliwice zagra z mistrzem Polski w optymalnym zestawieniu?

Coraz mniej problemów kadrowych ma Marcin Brosz. Na ostatnie spotkania fazy zasadniczej do jego dyspozycji jest praktycznie cała kadra.

W końcówce sezonu gliwiczanie mają coraz mniej problemów kadrowych. - Ważną dla nas rzeczą jest fakt, że coraz większa liczba zawodników wraca do zdrowia. Mogliśmy to zresztą zaobserwować już w meczu z Ruchem Chorzów. Mamy większe możliwości, jeżeli chodzi o wybór piłkarzy na poszczególne pozycje, ale i na zajęciach rywalizacja rośnie. Powoduje to, że mamy do dyspozycji coraz to większą jakość i jest to rzecz, na którą czekaliśmy - powiedział Marcin Brosz, trener Piasta Gliwice.

Nie wiadomo jeszcze czy sztab szkoleniowy zespołu z Okrzei będzie mógł skorzystać ze wszystkich swoich podopiecznych. Wszystko jednak na to wskazuje. - Nie wszyscy zawodnicy są gotowi jeszcze na sto procent. Mamy jednak jeszcze trochę czasu do poniedziałku i myślę, że cała nasza kadra będzie do mojej dyspozycji. Wszyscy powinni być gotowi na mecz z warszawską Legią - zapewnił 40-letni szkoleniowiec.

Ostatnimi czasy z gry wyłączony był przede wszystkim Krzysztof Król. Defensor wystąpił jednak w poprzedniej kolejce i pokazał się z dobrej strony. Na małe dolegliwości narzekał również Rabiola, który nie wystąpił przeciwko Ruchowi Chorzów. Nie wiadomo też co z Carlesem Martinez. Hiszpan od wielu tygodni jest wyłączony z gry i w tym roku nie znalazł się nawet w kadrze meczowej. Wzmocnieniem powinien być za to powrót Heberta Silvy Santosa. Ten rosły obrońca odczuwa skutki urazu odniesionego jeszcze w pierwszej wiosennej kolejce. Brazylijczyk wprawdzie występował od tamtego czasu w lidze, ale były grał bardzo nieregularnie, bo Marcin Brosz nie chciał ryzykować jego zdrowia.

Jeśli zatem Piastunki faktycznie wyjdą na spotkanie z Legią Warszawa w najmocniejszym zestawieniu, to pierwsza jedenastka będzie wyglądała następująco:

Jakub Szumski - Mateusz Matras, Csaba Horvath, Hebert Silva Santos, Krzysztof Król - Tomasz Podgórski, Victor Nikiema, Radosław Murawski, Łukasz Hanzel - Ruben Jurado - Wojciech Kędziora.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: