Adam Fedoruk: Podejmujemy rekawicę i będziemy walczyć dalej

Piłkarze Miedzi Legnica co prawda nie zdołali awansować do półfinału Pucharu Polski, ale w rozgrywkach I ligi wygrali drugi mecz z rzędu, tym razem pokonując jednego z kandydatów do awansu do TME.

Artur Długosz
Artur Długosz

Piłkarze Miedzi Legnica po pokonaniu GKS-u Katowice pną się w ligowej tabeli. Chociaż to katowiczanie są jednym z kandydatów do awansu do T-Mobile Ekstraklasy, to w sobotnim spotkaniu Miedzianka wygrywając 3:0 udowodniła, że z nią też trzeba się liczyć. - GKS jest dobrym zespołem. Pokazał, że potrafi grać w piłkę, potrafi być groźny dla wszystkich przeciwników. Oglądając wcześniejsze spotkanie katowiczan odnieśliśmy wrażenie, że naprawdę jest to zespół z czołówki naszej ligi i w tym meczu to potwierdził. Cieszymy się bardzo, że potrafiliśmy pokonać taką drużynę - uważa trener legniczan, Adam Fedoruk.

- My w tym spotkaniu postawiliśmy na co, co w piłce nożnej jest chyba najważniejsze - na szybkość zawodników. Wystawiając takich piłkarzy wiedzieliśmy, że musimy zagrać agresywnie, odbierać piłkę przeciwnikowi i szybko kontratakować. Tak właśnie padła ta pierwsza bramka, która dała nam spokój. Późniejsze gole były w wyniku tego, że odbieraliśmy piłkę, graliśmy przez skrzydła. Uczulaliśmy naszych piłkarzy, aby jak najczęściej dośrodkowywać w pole karne z bocznych stref z pierwszej piłki, bo to jest najgroźniejsze dla przeciwnika. Tak się właśnie stało - dodał szkoleniowiec.
Trener Miedzi Legnica w akcji Trener Miedzi Legnica w akcji
Kilka dni temu piłkarze Miedzi po emocjonującym spotkaniu zakończonym dogrywką odpadli z Pucharu Polski. W półfinale tych rozgrywek kosztem Miedzianki zagra Arka Gdynia. - Jestem dumny, że nasz zespół podniósł się po meczu pucharowym z Arką. Zaprezentowaliśmy dobry futbol i nasz cel, który sobie określamy - chcemy jak najlepiej grać w piłkę i jak najwyżej być w tabeli. Myślę, że to jest realne. Drugim zwycięstwem z rzędu potwierdzamy, że chcemy ciężko pracować, aby te spotkania wygrywać. Nie boimy się pracy. Jesteśmy świadomi, że mamy dobrych zawodników. Podejmujemy rękawicę i będziemy walczyć dalej - zaznaczył opiekun Miedzi.

W następnych kolejkach przed Miedzią kolejne trudne spotkania. Już w kolejnej serii gier legniczanie zmierzą się z GKS-em Bełchatów, a potem z Górnikiem Łęczna i Arką Gdynia. - Będziemy się przygotowywać na podobne rozwiązania jak w tym spotkaniu z GKS-em. Bardzo ważnym elementem jest analiza gry przeciwnika. My myślimy o sobie, że należymy do czołówki I ligi. Wyciągamy wnioski, analizujemy. Stawiamy na tych zawodników, którzy mogą nam dać najwięcej korzyści. W następnych meczach tak samo będziemy postępować, a do tego ciężka praca, która cementuje zespół - podsumował Adam Fedoruk.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Czy Miedź Legnica zdoła włączyć się do walki o awans do T-Mobile Ekstraklasy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×