Najlepsze i najgorsze zagrania 10. kolejki Ekstraklasy

Serwis SportoweFakty.pl wybrał "Najlepsze i najgorsze zagrania 10. kolejki ekstraklasy". Piłkarzem kolejki został Jan Mucha z Legii Warszawa. Z kolei kiks kolejki przypadł Marcinowi Drzymontowi z GKS-u Bełchatów. Podanie kolejki zaliczył Krzysztof Ulatowski ze Śląska Wrocław.

W tym artykule dowiesz się o:

Piłkarz kolejki: Jan Mucha (Legia Warszawa). To, co wyczyniał słowacki bramkarz w meczu z Wisłą Kraków, zasługuje na duże wyróżnienie. Mucha bronił fantastycznie i bez problemu wygrał naszą kategorię na najlepszego piłkarza.

Gol kolejki: Grzegorz Podstawek (Polonia Bytom). W tej kolejce nie padły piękne bramki, dlatego naszym zdaniem tego najładniejszego zdobył Podstawek. Napastnik Polonii bardzo ładnie uderzył piłkę, a ta odbiła się od poprzeczki i wpadł do siatki Arki Gdynia.

Kiks kolejki: Marcin Drzymont (GKS Bełchatów). Byłaby to bramka kolejki. Jest jednak jedno małe "ale". Drzymont pokonał własnego bramkarza...

Mecz kolejki: Legia Warszawa - Wisła Kraków (2:1). Mecz rundy takim właśnie był. Bardzo ciekawe widowisko mogli zobaczyć kibice na Łazienkowskiej. Wygrała Legia, a bardzo dobrze bronił w jej barwach Jan Mucha. Obie drużyny stworzyły widowisko, które długo będzie jeszcze wspominane przez fanów obu zespołów.

Podanie kolejki: Krzysztof Ulatowski (Śląsk Wrocław). Ulatowski idealnie zagrał do Janusza Gancarczyka. Skrzydłowy Śląska po prostu musiał wykorzystać takie dogranie kolegi z drużyny i wykorzystał. Płaskim strzałem pokonał Krzysztofa Kotorowskiego.

Gafa kolejki: Marcin Adamski - Bogusław Wyparło (ŁKS Łódź). Nieporozumienie to najdelikatniejsze słowo do sytuacji, które miało miejsce w meczu z Górnikiem Zabrze. Obaj piłkarze zderzyli się w efekcie czego gola zdobył Tomasz Zahorski.

Powrót do przeszłości. I to nawet podwójny. Bogusław Pietrzak (Ruch Chorzów) stanął naprzeciwko Piasta (prowadził go w sezonie 2006/07). Marek Wleciałowski, który nie tylko trenował, ale i niegdyś grał w Ruchu Chorzów, walczył w piątek o punkty w meczu z Niebieskimi. Na boisku padł bezbramkowy remis.

Skandal kolejki: Chamskie zachowanie kibiców Piasta wobec trenera Pietrzaka. "Fani" bluzgali na niego, ale epitetów tych nie warto nawet cytować. Jednym słowem - skandaliczne zachowanie kibiców Polonii.

Twardziel kolejki: Jacek Trzeciak (Polonia Bytom). W starciu z Grzegorzem Nicińskim stracił dwa zęby, ale mimo to prosił swojego trenera, żeby go nie zmieniał. Trzeciak dograł mecz do końca. Na pomeczowej konferencji pod wrażeniem tej sytuacji był trener Arki Gdynia Czesław Michniewicz. "Właśnie takiej determinacji jaką zaprezentował Trzeciak zabrakło mojej drużynie".

Liczba kolejki: 0. Tyle goli w meczach wyjazdowych zdobyli w lidze w bieżącej rundzie piłkarze Ruchu Chorzów. Czas się przełamać.

Oczarowanie kolejki: doping na Cracovii. Czyli ani razu nikt nie bluzgał na piłkarzy po głupio straconych piłkach, nikt nie kazał pakować Majewskiemu laptopa, ani Filipiakowi wysyłać go do buszu. - Przy takim dopingu chcemy zawsze grać - powiedział Marcin Cabaj. Tymczasem Majewski w poniedziałek rozstał się z Pasami.

Komentarze (0)