Dla Lecha Poznań i Jagiellonii Białystok nie ma już czasu na potknięcia. Kolejorz ma już obecnie dziesięć punktów straty do Legii Warszawa i jeśli chce zachować szanse na zdobycie mistrzostwa Polski to liczbę wpadek musi zminimalizować do zera. W podobnej sytuacji są podopieczni Piotra Stokowca, których celem jest awans do grupy mistrzowskiej. Przed tą kolejką zajmowali ósmą pozycję z dorobkiem 38 punktów. Wiadomo już jednak, że prześcignęła ich Cracovia Kraków, a może to jeszcze zrobić Lechia Gdańsk. Czy Lechowi nie grałoby się lepiej z rywalem nie mającym noża na gardle? - Każdy przeciwnik ma jakiś cel i nie ma spokojnych zespołów na tym etapie rozgrywek - uważa Mariusz Rumak.
Szkoleniowiec Kolejorza uważa, że sobotnie spotkanie będzie bardzo trudne. - Jagiellonia będzie na nas czekała skoro tak robiła w Białymstoku. W Poznaniu jest słabsze boisko niż w Białymstoku, więc musimy być uważni w ataku pozycyjnym do którego pewnie będziemy zmuszeni. Jagiellonia dysponuje szybkimi i kreatywnymi zawodnikami z przodu, więc są wstanie stworzyć sobie sytuacje. W ostatnich meczach zdobywają dużo bramek ze stałych fragmentów gry. Jest to ich mocną stroną, pomimo tego że nie jest to najwyższy zespół w lidze - ocenia rywala Rumak.
W ostatnich dwóch kolejkach lechici pokazali się z dobrej strony, więc przed sobotnim meczem mogą być optymistami. - Jestem przekonany, że jeśli zagramy tak jak w dwóch ostatnich spotkaniach i będziemy do tego skuteczni to wygramy ten mecz - twierdzi trener Lecha, a wtóruje mu Łukasz Trałka: - Musimy skoncentrować się na swoim zespole i zagrać dobry mecz, a wtedy wygramy niezależnie od postawy Jagiellonii.
W szeregach gospodarzy zabraknie kontuzjowanych od dłuższego czasu Kebby Ceesay'a oraz Vojo Ubiparipa, a także Manuela Arboledy i najprawdopodobniej Barrego Douglasa, który w meczu z Legią nabawił się urazu. Gotowi do gry są natomiast Maciej Gostomski i Dawid Kownacki. Z kolei Jagiellonia do Poznania przyjedzie osłabiona brakiem Jakuba Słowika, Rafała Grzyba, Jonatana Strausa, Mateusza Piątkowskiego i Jana Pawłowskiego.
W rundzie jesiennej w Białymstoku lepsi okazali się gospodarze tamtego meczu, którzy wygrali 2:0 po bramkach Daniego Quintany i Dawida Plizgi.
Lech Poznań - Jagiellonia Białystok / sob. 5.03.2014 godz. 20:30
Przewidywane składy:
Lech Poznań: Gostomski - Możdżeń, Wołąkiewicz, Kamiński, Henriquez - Trałka, Linetty - Lovrencsics, Hamalainen, Pawłowski - Teodorczyk.
Jagiellonia Białystok: K. Baran - Waszkiewicz, Ukah, M. Baran, Popchadze– Perovuo, Pazdan - Gajos, Quintana, Dżalamidze - Balaj.
Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce).
Zamów relację z meczu Lech Poznań - Jagiellonia Białystok
Wyślij SMS o treści PILKA.JAGIELLONIA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Lech Poznań - Jagiellonia Białystok
Wyślij SMS o treści PILKA.JAGIELLONIA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT