Robert Warzycha: Jeśli na boisku będziemy drużyną, o wynik jestem spokojny

Górnik Zabrze w meczu z Lechem Poznań musi zapunktować, żeby zapewnić sobie miejsce w grupie mistrzowskiej bez konieczności oglądania się na wyniki innych meczów. W swój zespół wierzy Robert Warzycha.

Marcin Ziach
Marcin Ziach

- Lech jest bardzo dobrą drużyną, która gra ostatnio dobry futbol. 6:1 z Jagiellonią mówi samo za siebie. Oczywiście w tym meczu nie ustrzegli się błędów, które będziemy starali się wykorzystać. Na boisku przedstawimy jednak przede wszystkim walkę i determinację, bo w tym meczu musimy rywala zdecydowanie w tych argumentach przewyższać - podkreśla Robert Warzycha, trener zabrzańskiej drużyny.

W opinii szkoleniowca śląskiej drużyny Lech Poznań prezentuje poziom zbliżony do klasy Legii Warszawa, ale Górnik też ma szanse. - Na pewno poznaniacy wznieśli się w końcówce rundy na wyżyny swoich możliwości. Nie oznacza to jednak, że nie jest to drużyna nie do pokonania. Grają swoją piłkę i jest w tym naprawdę dobry. Lech miewa jednak też słabsze mecze i my - grając u siebie - będziemy chcieli tę dobrą passę rywala przerwać - zapewnia opiekun Trójkolorowych.
Robert Warzycha wierzy, że Górnik Zabrze zaskoczy w meczu z Lechem Poznań Robert Warzycha wierzy, że Górnik Zabrze zaskoczy w meczu z Lechem Poznań
Górnik Zabrze w rundzie wiosennej T-Mobile Ekstraklasy jeszcze nie wygrał. Warzycha widzi jednak progres w grze swojego zespołu. - W każdym kolejnym meczu nasza gra wygląda lepiej. Coraz lepiej te mecze umiemy wybiegać, mamy też znacznie więcej z gry. Miewamy jeszcze słabsze momenty, gdzie rywal przejmuje kontrolę na boisku, ale jest ich coraz mniej. Będziemy to kontynuować w meczu z Lechem i na boisku zostawimy kawałek siebie. Chcemy zaskoczyć rywala cechami wolicjonalnymi - zapowiada 51-latek.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

- Nasza sytuacja kadrowa wciąż nie należy do najłatwiejszych, bo ciągle lista zawodników nieobecnych jest długa. Mamy jednak w kadrze bardzo dobrych zawodników i kluczem jest to, by na boisku stanowili oni zespół, a nie grupę indywidualistów. Cały czas tę filozofię staramy się chłopakom wpoić i jeśli będziemy drużyną w meczu z Lechem, to o wynik jestem spokojny - puentuje trener drużyny z Roosevelta.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×