Bezradni gospodarze - relacja z meczu Kolejarz Stróże - Flota Świnoujście

Na zakończenie 24. kolejki I ligi, Flota po dobrej grze odniosła wyjazdowe zwycięstwo. Goście strzelili dwa gole do przerwy, co ustawiło spotkanie. Kolejarz kończył je w dziesiątkę.

Krzysztof Niedzielan
Krzysztof Niedzielan

Piłkarze ze Stróż igrali z ogniem od samego początku. Podania wprost pod nogi rywali zachęcały ich do kreowania groźnych kontr. W 17. minucie Wojciech Trochim zagrał niecelnie w okolicach linii środkowej, w efekcie czego z piłką popędził Bartosz Śpiączka, w pole karne zagrał Tomasz Mokwa, a celnym strzałem akcję wykończył Rafał Grzelak.

Do momentu straty bramki największe zagrożenie bramce Floty stworzył... Marek Niewiada, gdy po zablokowanym strzale Trochima podawał głową do bramkarza. Goście już wcześniej mieli niezłą okazję, ale w 15. minucie z mocnym uderzeniem Krzysztofa Bodzionego poradził sobie Łukasz Radliński.

W 26. minucie powinien być remis. Wojciech Trochim na 16 metrze podał do wbiegającego lewą stroną Sebastiana Leszczaka, a jego strzał lewą nogą obronił golkiper gości. Drużyna ze Świnoujścia nie miała zamiaru brać przykładu od swoich rywali i w 34. minucie było 0:2. Krzysztof Bodziony dośrodkował w pole karne z prawej strony, a wykorzystał je Petr Hosek, który wyskoczył najwyżej do główki.

W 41. minucie mogło być już po meczu, ale Śpiączka zamknął dośrodkowanie Grzelaka niecelnym strzałem z bliska. Kolejarz zaatakował jeszcze w końcówce, ale seria rzutów rożnych nie przyniosła efektu.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Strzelec drugiej bramki pod koniec I części doznał kontuzji w starciu z Leszczakiem i po zmianie stron zmienił go Ensar Arifović. Kolejarz wyszedł na drugą połowę w innym ustawieniu. Na prawą obronę z prawego skrzydła został przesunięty Michał Gryźlak, a do środka pola z prawej strony defensywy Mateusz Wilk. Zamiast systemem 4-5-1, gospodarze grali 4-3-3, ale to Flota pierwsza zagroziła bramce Radlińskiego. W 52. minucie Arifović główkował w szesnastce po dośrodkowaniu Mokwy, ale niecelnie.

Dramaturgia II części była bardzo duża. W 62. minucie Wojciech Trochim strzelił kontaktowego gola bezpośrednio z rzutu rożnego, a 120 sekund później za faul na Łukaszu Sołowieju z boiska wyleciał Marcin Stefanik. Przewagę liczebną goście wykorzystali w 73. minucie, a dobrymi umiejętnościami snajperskimi w polu karnym wykazał się Bodziony.

Grający w osłabieniu Kolejarz zepchnął w końcówce rywali do głębokiej defensywy, ale ci umiejętnie się bronili i dowieźli zwycięstwo do końca.

Kolejarz Stróże - Flota Świnoujście 1:3 (0:1)
0:1 - Rafał Grzelak 17'
0:2 - Petr Hosek 34'
1:2 - Wojciech Trochim 62'
1:3 - Krzysztof Bodziony 73'

Składy:

Kolejarz Stróże: Łukasz Radliński - Mateusz Wilk, Witold Cichy, Krzysztof Markowski, Dariusz Walęciak, Michał Gryźlak, Cheikh Niane, Marcin Stefanik, Wojciech Trochim, Sebastian Leszczak (71' Janusz Wolański), Kamil Adamek.

Flota Świnoujście: Darko Brljak - Sebastian Zalepa, Radosław Jasiński, Piotr Kieruzel, Tomasz Mokwa, Bartosz Śpiączka (64' Sebastian Kamiński), Łukasz Sołowiej (79' Maciej Mysiak), Marek Niewiada, Krzysztof Bodziony, Rafał Grzelak, Petr Hosek (46' Ensar Arifović).

Żółte kartki: Bartosz Śpiączka, Łukasz Sołowiej (Flota) oraz Witold Cichy, Cheikh Niane (Kolejarz).

Czerwona kartka: Marcin Stefanik /66' - za faul/ (Kolejarz).

Sędzia: Tomasz Garbowski (Kluczbork).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×