Młodzieżowy reprezentant Polski po raz ostatni znalazł się w meczowej kadrze Boquerones 26 stycznia i wystąpił wówczas przeciwko Barcelonie (0:3) na Camp Nou przez 65 minut, zastępując jeszcze w I połowie kontuzjowanego Roque Santa Cruza.
W żadnym z 11 kolejnych ligowych spotkań już nie zagrał - mało tego, w żadnym z nich nie usiadł nawet na ławce rezerwowych. Polakowi w przebiciu się do składu nie pomogło to, że pod koniec zimowego okna transferowego Malaga sprowadziła dwóch innych skrzydłowych w osobach Nordina Amrabata i Oleksandra Jakowenki.
Po trzech zwycięstwach w czterech ostatnich meczach zespół Polaka oddalił się od strefy spadkowej, nad którą na sześć kolejek przed końcem sezonu ma siedem punktów przewagi.
Bilans Pawłowskiego w bieżącym sezonie to sześć występów, w których zdobył jednego gola. Polak przebywał na boisku łącznie ledwie przez 236 minut. W 2014 roku zagrał tylko raz w barwach Malagi we wspomnianym meczu z Barceloną i raz w młodzieżowej reprezentacji Polski - 5 marca z Litwą.