Primera Division: Barca w końcu zwycięska! Skuteczny powrót w dwie minuty

Po trzech porażkach z rzędu wreszcie zwycięstwo zaliczyła Duma Katalonii. Podopieczni Gerardo Martino mieli jednak spore problemy z Athletic Bilbao.

W tym artykule dowiesz się o:

W związku z licznymi kontuzjami i wykluczeniami za kartki w pierwszym składzie FC  Barcelony pojawili się Marc Bartra, Alex Song czy Adriano Correia, a w ataku obok krytykowanego Lionela Messiego wyszli Pedro Rodriguez oraz Alexis Sanchez.

Spotkanie od pierwszego gwizdka mogło się podobać. Obie drużyny były nastawione na atak i piłka co chwilę przenosiła się z jednego pola karnego pod drugie. Dobrze między słupkami spisywali się jednak Jose Manuel Pinto oraz Gorka Iraizoz. Dodatkowo zespołom brakowało szczęścia - po kapitalnej przewrotce z dwunastu metrów piłką w słupek trafił Aritz Aduriz, a po chwili Sanchez z najbliższej odległości huknął w poprzeczkę.

Druga połowa kapitalnie zaczęła się dla gości. Po fatalnym błędzie Bartry z linii pola karnego technicznym strzałem wprost do siatki popisał się Aduriz, który zaliczył swojego 16. gola w tym sezonie.

[wrzuta=3ZysY55QkzX,mmkk07]

Barca od razu rzuciła się do ataków, jednak marnowała kolejne "setki", a na wysokości zadania stawał Iraizoz. Bramkarz Basków nie miał jednak nic do powiedzenia w 72. minucie, kiedy to wstrzelenie Sancheza na czwartym metrze przeciął czujny Pedro. Kilka chwil później Duma Katalonii była już na prowadzeniu po tym jak sprzed pola karnego skutecznie rzut wolny wykonał Messi. Dla Argentyńczyka było to 26. trafienie w tym sezonie i do prowadzącego Cristiano Ronaldo traci tylko dwa gole.

Baskowie rzucili się do ataków i w doliczonym czasie gry powinni wyrównać! Z siedmiu metrów Mikel Rico trafił jednak wprost w Javiera Mascherano.

Tym samym FC Barcelona przeskoczyła w tabeli Real Madryt, który swój mecz w ramach 34. kolejki rozegra dopiero na początku maja. Duma Katalonii do lidera Atletico traci wciąż cztery punkty.

Bardzo ciekawa sytuacja robi się za to za wielką trójką. Sevilla do czwartego Athletic Bilbao traci tylko trzy oczka, a obie ekipy stoczą bezpośredni bój już za tydzień!

FC Barcelona - Athletic Bilbao 2:1 (0:0)
0:1 - Aduriz 50'
1:1 - Pedro 72'
2:1 - Messi 74'

Składy:

FC Barcelona: Pinto - Alves, Mascherano, Bartra, Adriano - Song, Xavi (70' Fabregas), Iniesta - Pedro, Messi, Sanchez (87' Tello).

Athletic Bilbao: Iraizoz - De Marcos, Laporte, San Jose, Balenziaga - Iturraspe (83' Benat), Moran (64' Mikel Rico), Herrera, Susaeta (86' Toquero) - Muniain, Aduriz.

Żółte kartki: Bartra, Pedro (Barcelona) oraz Iturraspe, Herrera, De Marcos (Athletic).

Źródło artykułu: