Zdziesiątkowana obrona Ruchu Chorzów

Bez pięciu zawodników linii defensywnych będą musieli sobie radzić w niedzielnym meczu z Lechią Gdańsk piłkarze Ruchu Chorzów. Z gry graczy Niebieskich eliminują kartki i kontuzje.

W tym artykule dowiesz się o:

O urazie coraz lepiej radzącego sobie na boku obrony Martina Konczkowskiego informowaliśmy w czwartek. To jednak nie jedyny problem Jana Kociana przed niedzielnym spotkaniem z Lechią Gdańsk.

Trener Ruchu Chorzów nie będzie mógł także skorzystać z usług pauzującego za cztery żółte kartki Daniela Dziwniela. Do tego kontuzje eliminują z występu Artura Gieragę, Bartosza Brodzińskiego i Michała Helika.

Szkoleniowiec Niebieskich przyznał, że jeszcze kilka dni temu sytuacja kadrowa zespołu wyglądała dużo gorzej. - Po meczu w Bydgoszczy i spotkaniu drugiej drużyny z urazami było dziewięciu piłkarzy. Były jednak 2 tygodnie przerwy i część doszła do siebie - stwierdził Kocian.

Szansę gry na boku obrony w niedzielnym pojedynku otrzyma zapewne doświadczony Marek Szyndrowski. Z kolei na lewej stronie wystąpi Maciej Sadlok lub też Roland Gigołajew.

[b] Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

[/b]

Komentarze (1)
avatar
Remle
25.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przynajmniej będziemy mogli zobaczyć ile prezentuje teraz Sadlok, albo czy Gigołajew rzeczywiście może być następcą Dziwniela