Zadowolony Henning Berg. "Drużyna pokazała wielkiego ducha"

Szkoleniowiec Legii Warszawa nie krył radości po zwycięstwie nad Zawiszą Bydgoszcz tym bardziej, że nie była to łatwa wygrana chociażby ze względu na warunki atmosferyczne.

Kinga Popiołek
Kinga Popiołek
Mistrz kraju pokonał zespół Ryszarda Tarasiewicza po golach Michał Żyry i Marka Saganowskiego. - Jestem bardzo, bardzo szczęśliwy z wygranej, to było dość ciężkie spotkanie, również ze względu na warunki atmosferyczne. Przez mokrą murawę mieliśmy problem z osiągnięciem odpowiedniego tempa gry - ocenił Henning Berg.Jednak nie tylko niesprzyjająca pogoda była kłopotliwa dla legionistów - również lepsza niż poprzednio gra Zawiszy. Norweski trener Legii nie mógł się nachwalić niektórych zawodników. - Świetny był gol Żyry, jak i również podanie Jodłowca. Cieszy mnie również bramka Marka Saganowskiego. To był dla nas świetny wieczór - nie ukrywał.
Wybierz najlepszego zawodnika
Legia Warszawa
wybierz zawodnika
  • Dusan Kuciak
  • Bartosz Bereszyński
  • Jakub Rzeźniczak
  • Dossa Junior
  • Tomasz Brzyski
  • Ivica Vrdoljak
  • Tomasz Jodłowiec
  • Michał Żyro
  • Miroslav Radović
  • Henrik Ojamaa
  • Ondrej Duda
  • Konrad Jałocha
  • Marek Saganowski
  • Władimir Dwaliszwili
  • Inaki Astiz
  • Michał Kucharczyk
  • Helio Pinto
  • Daniel Łukasik
Zawisza Bydgoszcz
wybierz zawodnika
  • Wojciech Kaczmarek
  • Igor Lewczuk
  • Łukasz Nawotczyński
  • Andre Micael
  • Sebastian Ziajka
  • Hermes
  • Kamil Drygas
  • Luis Carlos
  • Sebastian Dudek
  • Piotr Petasz
  • Jakub Wójcicki
  • Andrzej Witan
  • Alvarinho
  • Łukasz Skrzyński
  • Wahan Geworgian
  • Paweł Wojciechowski
  • Jorge Kadu
  • Damian Ciechanowski




Wydarzenie:

Legia Warszawa - Zawisza Bydgoszcz







Sędzia:

Tomasz Wajda








Szkoleniowiec stołecznej drużyny odniósł się również do pytania, czy zmiany, jakie przeprowadził, nie zostały dokonane zbyt późno. Szczególnie, że z wprowadzeniem "Sagana" czekał aż do 86. minuty. - W każdym meczu, kiedy robisz zmiany, robisz je po to, by poprawić grę. Nawet jeśli bramki nie padały, to wiedziałem, że zawodnicy z pola w końcu zrobią wszystko, aby strzelić gola. Duda rozegrał dobry mecz, tak samo jak Radović, czy Ojamaa.. Dlatego też trudno było myśleć o ściągnięciu któregokolwiek z nich. Jestem zadowolony, że nie straciliśmy cierpliwości, nie podjęliśmy złych decyzji i nie dokonaliśmy zmian za wcześnie - wyjaśnił Berg.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Trener Wojskowych przyznał, że drugie starcie z tym samym rywalem w krótkim czasie jest jeszcze większym wyzwaniem. - To zawsze jest bardzo ciężkie pod względem mentalnym. Drużyna pokazała wielkiego ducha i to, że jest zespołem - komplementował swoich graczy Berg.
Ryszard Tarasiewicz: Legia nie potrzebuje pomocy sędziów

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×