Przed 9. kolejką Primera Division: Valencia dalej liderem?

W 9. kolejce lider tabeli - Valencia podejmuje na własnym boisku Racing Santander i w takiej dyspozycji nie powinna mieć większych problemów ze zwycięstwem. Pozostałe ekipy z czołówki - FC Barcelona, Real Madryt, Villarreal i Sevilla rozegrają swoje spotkania przy obcej publiczności, dlatego o wygrane będzie znacznie trudniej. Szczególnie ciężkie zadanie czeka Królewskich, którzy jadą na trudny teren do Almerii.

W tym artykule dowiesz się o:

ATHLETIC BILBAO - VILLARREAL / sob 01.11.2008 godz. 20:00

Dość niespodziewanie pierwszym zespołem, który pokonał w tym sezonie Villarreal było Poli Ejido w Copa del Rey i to w stosunku 0:5! Zapewne trener Manuel Pellegrini będzie chciał jak najszybciej zapomnieć o sromotnej porażce i skutecznie zmobilizuje wicemistrzów do ligowego meczu z przedostatnim Athletic Bilbao. Wydaje się, że to wypadek przy pracy, choć linia defensywa Yellow Submarine w ostatnich trzech meczach straciła aż 12 bramek. Baskowie co prawda początku sezonu znowu nie zaliczą do udanych i przez cztery porażki z rzędu wyprzedzają w tabeli jedynie Osasunę Pampelunę. W środku tygodnia jednak podbudowali swoje morale po zwycięstwie w pucharze nad Recreativo Huelva. Teraz o punkty będzie jednak znacznie trudniej.

Typ SportoweFakty.pl: 2

ATLETICO MADRYT - REAL MALLORCA / sob 01.11.2008 godz. 20:00

Mało kto się spodziewał, że na tym etapie rozgrywek Mallorca, która na początku sezonu borykała się z poważnymi problemami finansowymi, będzie wyżej od walczącego o mistrzostwo Atletico Madryt. Los Rojiblancos rozegrali już cztery pojedynki z konkurentami do pierwszego miejsca, lecz zdobyli w nich zaledwie jedno oczko, co zdecydowanie oddala ich od końcowego tryumfu. Dodatkowo w ostatnich trzech meczach na Vicente Calderon między tymi ekipami gospodarze ani razu nie zgarnęli trzech punktów. Mimo to, z taką siłą ofensywną powinni pokonać zespół z Balearów.

Typ SportoweFakty.pl: 1

MALAGA - FC BARCELONA / sob 01.11.2008 godz. 20:00

W sobotę dojdzie do pojedynku dwóch drużyn na topie. Malaga po koszmarnym początku i plasowaniu się w samym dole tabeli zdobyła maksymalną liczbę punktów w czterech kolejnych meczach i w ekspresowym tempie awansowała na 6 pozycję w tabeli. Jeszcze bardziej zadowoleni mogą być kibice Barcelony, gdyż ich pupile w każdym z ostatnich 11 meczów na wszystkich frontach schodzili z boiska z kompletem oczek. Na papierze Barca także zdecydowanie lepiej wychodzi, choć jeśli Andaluzyjczycy zagrają na swoim najwyższym poziomie mogą napsuć trochę krwi aktualnym wiceliderom tabeli.

Typ SportoweFakty.pl: 2

VALENCIA - RACING SANTANDER / sob 01.11.2008 godz. 22:00

Lider tabeli - Valencia powinna po 9. kolejce dalej utrzymać się na czele. Trudno bowiem spodziewać się, aby Racing Santander, który zdecydowanie różni się od ekipy z poprzedniego sezonu, postawił się fenomenalnym i niepokonanym Nietoperzom. Po stronie gości stoi jedynie statystyka, gdyż dość niespodziewanie w ostatnich latach grało im się z popularnymi Che wyśmienicie - w 7 grach 6-krotnie wygrywali i raz zremisowali, a poprzednio Valencia pokonała ich ponad cztery lata temu.

Typ SportoweFakty.pl: 1

ESPANYOL BARCELONA - OSASUNA PAMPELUNA / nd 02.11.2008 godz. 17:00

Piłkarze Espanyolu Barcelona nie mogą zaliczyć października do udanych, gdyż nie wygrali żadnego z meczów i znajdują się w dolnej części tabeli. Pocieszeniem dla nich może być jednak postawa Osasuny Pampeluny, która jako jedyna w tym sezonie nie odniosła jeszcze zwycięstwa i plasuje się na ostatniej pozycji w tabeli. Wydaje się, że jedna z drużyn przełamie fatalną serię, a większe szanse daje się gospodarzom, którzy na własnym stadionie grali ostatnio z silnymi ekipami.

Typ SportoweFakty.pl: 1X

SPORTING GIJON - NUMANCIA / nd 02.11.2008 godz. 17:00

W niedzielę odbędzie się pojedynek dwóch beniaminków - Sportingu Gijon i Numancii. Na początku sezonu wydawało się, że to najbliżsi goście będą piąć się w górę, a ich przeciwnicy plasować w dole tabeli. Zwycięstwo nad Barceloną było jednak dla Numancii jedynym aż do ostatniej kolejki, natomiast Sporting po pięciu sromotnych porażkach, zgarnął komplet oczek w trzech poprzednich grach. Gdyby do tego dodać ich cztery ostatnie wygrane nad Numancią typ nasuwa się sam.

Typ SportoweFakty.pl: 1

RECREATIVO HUELVA - GETAFE / nd 02.11.2008 godz. 17:00

Podobna sytuacja jak w Numancii przedstawia się w ekipie Recreativo. Drużyna z Huelvy po zwycięstwie w pierwszej kolejce przez cały wrzesień i październik nie wygrała ani razu i znalazła się w strefie spadkowej. W najwyższej klasie rozgrywkowej na stadionie w Andaluzji obie drużyny spotkały się dwukrotnie i dwukrotnie wygrali piłkarze Getafe. Przy obecnej formie Recre ta sytuacja powinna się powtórzyć.

Typ SportoweFakty.pl: X2

REAL VALLADOLID - SEVILLA / nd 02.11.2008 godz. 17:00

Piłkarze Sevilli też stali się jedną z największych niespodzianek na minus ostatnich meczów Copa del Rey, przegrywając z Ponferradiną. Była to druga porażka z rzędu Andaluzyjczyków, choć wcześniej nie schodzili z boiska pokonani. Natomiast Valladolid niepowodzenia w lidze mogło sobie wyrównać w pucharze, strzelając aż pięć bramek ekipie Hercules. Trudno faworyzować jedną z ekip, ponieważ na niekorzyść Sevilli dodatkowo wpływają liczne kontuzje, które od jakiegoś czasu nawiedziły byłych zdobywców Pucharu UEFA.

Typ SportoweFakty.pl: X

ALMERIA - REAL MADRYT / nd 02.11.2008 godz. 19:00

Królewscy, podobnie jak Villarreal i Sevilla, nie skupili się na rozgrywkach Copa del Rey i przegrali z Real Union 2:3. Teraz będą mogli się zrewanżować w lidze w wyjazdowym spotkaniu z Almerią. W Primera Division Królewscy nie mogą sobie pozwolić na takie wypadki, gdyż w bardzo dobrej formie są najgroźniejsi rywale - Valencia i FC Barcelona. Almeria jednak już niejednokrotnie pokazała, że potrafi sprawić psikusa faworytom, a w szczególności na własnym stadionie - w poprzednim sezonie chociażby wygrali z Królewskimi 2:0.

Typ SportoweFakty.pl: X2

BETIS SEVILLA - DEPORTIVO LA CORUNA / nd 02.11.2008 godz. 21:00

Betis ostatnio w lidze odniósł swoje dwa pierwsze zwycięstwa i liczy na przedłużenie tej serii. Jest to jak najbardziej możliwe, gdyż El Depor jak zwykle grają raz dobre, a raz złe pojedynki. Obie ekipy w tym sezonie powinny plasować się w podobnym rejonie tabeli, dlatego będzie to ważny pojedynek, w którym raczej wielu bramek nie zobaczymy. Jak pokazuje statystyka, w poprzednich ośmiu meczach między tymi ekipami padała zawsze jedna albo dwie bramki.

Typ SportoweFakty.pl: X

Komentarze (0)