Lukas Podolski jest oddanym kibicem Górnika Zabrze. Swoje przywiązanie do śląskiego klubu podkreślał wielokrotnie m.in. wizytując stadion im. Ernesta Pohla, publikując zdjęcia w trójkolorowym trykocie zabrzańskiej drużyny czy wspierając akcje marketingowe Górnika.
Tak było wówczas, gdy klub z Roosevelta walczył o 100 tys. fanów na Facebooku, gdy "Poldi" namawiał fanów lajkujących jego profil do polubienia fan page'a jego ulubionej drużyny.
Nie jest też tajemnicą, że pochodzący z Gliwic zawodnik pośredniczył w rozmowach pomiędzy Górnikiem a marką Adidas, która jest partnerem technicznym zabrzańskiego klubu, a po oddaniu stadionu ma otworzyć największy w Polsce salon swojej marki.
Na Podolskiego Górnik mógł liczyć także przy okazji kampanii promującej sprzedaż akcji śląskiego klubu. Niemiecki zawodnik zakupił bowiem dwie akcje z certyfikatami, za sprawą czego jego nazwisko znajdzie się na okazjonalnej tablicy, która zostanie zamontowana na nowym obiekcie w Zabrzu.
Obok napastnika Kanonierów - przez osiem miesięcy trwania kampanii - akcje nabyło już blisko 400 sympatyków Trójkolorowych. Do sprzedaży było przeznaczonych 10 tys. akcji klubu ze Śląska. Trafiły one nie tylko do kibiców z Polski, ale także fanów Górnika zamieszkujących Niemcy, Szwajcarię, Irlandię czy... Indonezję. Łupem "Poldiego" padły wyjątkowe akcje o numerach 1 i 10.
Ceny akcji rozpoczynają się od 600 złotych (cena akcji z certyfikatem w wersji papierowej), przez 1000 złotych (akcja w mosiężnej ramce), po nawet 5 tys. złotych za akcje o numerach od 1 do 100.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Niemiecki napastnik wielokrotnie podkreślał też, że zamierza karierę zakończyć właśnie przy Roosevelta. Niewykluczone, że po wypełnieniu ważnego jeszcze rok kontraktu z klubem z Emirates Stadium 29-latek zwiąże się umową z rodzimym 1.FC Koeln, a następnie trafi właśnie do Zabrza.