Ponieważ Jose Mourinho nie jest do końca zadowolony z postawy Fernando Torresa, Demby Ba i Samuela Eto'o, chciałby pozyskać napastnika z prawdziwego zdarzenia. Według angielskiej prasy Chelsea Londyn celuje w sprowadzenie Diego Costy, który w bieżącym sezonie zdobył już 36 goli dla Atletico Madryt i ma duży wkład w sukcesy Los Colchoneros.
Diego Simeone już kilka tygodni temu zapowiedział, że Atletico nie zamierza na siłę blokować transferu Costy, jeśli tylko zawodnik wyrazi chęć zmiany barw klubowych. Czy Brazylijczyk z hiszpańskim paszportem pójdzie w ślady Radamela Falcao i zdecyduje się opuścić Vicente Calderon po znakomitym dla madrytczyków sezonie?
[ad=rectangle]
- Chelsea moim nowym pracodawcą? W Atletico czuję się dobrze i jestem szczęśliwy w Madrycie, ale zobaczymy, co się wydarzy. Wiem, że są oferty, jednak obecnie jest zbyt wcześnie, by o nich rozmawiać. Teraz myślę tylko o końcówce sezonu - przyznał Costa po meczu na Stamford Bridge, w którym zdobył jednego gola.
Kontrakt napastnika Atletico jest ważny aż do 2018 roku i na pozyskanie go trzeba przeznaczyć niemałą kwotę. Według części doniesień medialnych Costa ma w kontrakcie klauzulę odstępnego opiewającą na 37 mln euro. Jak informuje prasa hiszpańska i włoska sternicy finalisty Ligi Mistrzów już rozglądają się za ewentualnym następcą snajpera, a jako głównego kandydata wskazują snajpera Torino FC Ciro Immobile.