Henning Berg dopisał Lechowi Poznań trzy punkty

- W meczu z Lechią Gdańsk o zwycięstwo było ciężko. W ofensywie nie pokazaliśmy zbyt dużo, a mimo to strzeliliśmy bramkę i wygraliśmy - mówił po spotkaniu trener Legii Warszawa Henning Berg.

Lechia Gdańsk poprzednie dwa spotkania wygrała z Legią Warszawa. Dla legionistów mecz w Gdańsku miał być jedną z najtrudniejszych przepraw w drodze po mistrzostwo Polski. - Przyjechaliśmy na trudny teren i udało nam się zwyciężyć. Pamiętaliśmy, że jesienią tutaj przegraliśmy. To ważne trzy punkty. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu wyglądała źle, ale po przerwie zaprezentowaliśmy się znacznie lepiej. Udało nam się strzelił ładną bramkę - mówił na pomeczowej konferencji Henning Berg.
[ad=rectangle]
Norweg odniósł się również do tego, że drużyna nie może w każdym meczu prezentować najwyższej dyspozycji. - W meczu z Zawiszą i Zagłębiem graliśmy fenomenalnie i nie mieliśmy problemów z wygraniem. Teraz było inaczej. Na szczęście nasza defensywa była cały czas skoncentrowana i nie dała szans napastnikom Lechii. Podczas tak długiego sezonu nie można ciągle prezentować bardzo wysokiego poziomu - kontynuował.

W meczu z lechistami z powodu nadmiaru żółtych kartek nie mógł zagrać Michał Żyro. W jego miejsce wskoczył Helio Pinto. - Portugalczyk świetnie operuje piłką i jest kreatywny. Dzisiaj jednak nie wszystko wychodziło po jego i naszej myśli. Nie byliśmy tak ruchliwi, jak sobie to zakładaliśmy. Lechia grała starannie w obronie, co utrudniło nam zadanie. Powinniśmy częściej utrzymywać się przy piłce i przy okazji stworzyć sobie więcej sytuacji. W 62. minucie Pinto opuścił boisko, a zastąpił go Michał Kucharczyk. - Helio został uderzony w kolano. Zaczął utykać. To raczej nic poważnego. Michał zaprezentował się dobrze i wykorzystywał swoje atuty - tłumaczył Norweg.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Do końca sezonu pozostało 5 spotkań. Co jeszcze jest wstanie powstrzymać Legię? - Ostatnio zostałem poinformowany o tym, co wydarzyło się dwa lata temu. To jest jednak historia. Liczy się tu i teraz. Mamy dobrą wyjściową pozycję, ale Lech w poniedziałek gra z Zawiszą, który ma tylko dwa dni odpoczynku. Zespół z Poznania jest faworytem i można już praktycznie im zapisać zwycięstwo - zakończył. [event_poll=27454]

Komentarze (5)
avatar
Dwupasmówka Przez Puszczykowo
4.05.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
gadasz jak nawalony Bergu ......wy macie sedziow ktorzy ciagle myla sie przypadkowo na wasza korzysc 
avatar
czereśnia
4.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jeszcze tylko 5 kolejek zaczynam się denerwować że legia jednak nie straci punktów ale nadzieja umiera ostatnia 
Karolina Lechia123
4.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ale ten sędzia to naprawdę jak by miał klapkę na oczach. Nie odgwizdał karnego dla Lechii, co jest nie do pomyślenia. 
You Dash
4.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam nadzieję, że te 3 punkty dla Lecha staną się faktem, a jeśli Henning tak dobrze życzy Lechowi, to ja również - oby ich poznaniacy wyprzedzili w ostatniej kolejce :D 
avatar
Tylko Legia
4.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bramka ewidentnie została zdobyta dzięki puszczeniu gry we wcześniejszej akcji gdzie był ewidentny spalony