Ricardo Moniz wściekły na sędziego: "Może zostawił oczy na plaży?"
Po przegranej Lechii Gdańsk z Legią Warszawa, Ricardo Moniz był bezradny wobec nieskuteczności swoich podopiecznych. Zauważył też, że swoją cegiełkę dorzucili sędziowie.
Michał Gałęzewski
Lechia Gdańsk przegrała z Legią Warszawa mimo, że miała więcej okazji do strzelenia bramek. - Powtórzyła się sytuacja z Chorzowa sprzed dwóch tygodni. Również mieliśmy więcej okazji do strzelenia bramek niż rywal i nie wygraliśmy. Europejskie puchary się oddalają i jestem z tego powodu bardzo zawiedzony - powiedział Ricardo Moniz. - Staraliśmy się grać dla kibiców. Prowadziliśmy z Legią otwartą grę. Na początku spotkania powinniśmy dostać rzut karny, ale sędzia go nie podyktował. Może zostawił oczy na plaży? Według mnie nie była to słuszna decyzja - dodał szkoleniowiec.
W sobotę po raz pierwszy za kadencji Moniza, w pierwsze jedenastce zagrał Luiz Santos Deleu. - Nie uważam, że zaryzykowałem. Deleu to dobry zawodnik. Zadebiutował za mojej kadencji, ale jestem pod wrażeniem jego występu. Zrobił duży postęp fizyczny. Popełnił jeden błąd, ale trzeba kontynuować tę pracę. Generalnie rzecz biorąc nie możemy spuszczać głów, tylko dalej trzeba grać swoje. Nie ma tu miejsca na eksperymenty, bo gramy dla naszych kibiców - zakończył.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!