Były prezes Piasta Gliwice: Było widać, że zespół człapał, więc zmiany były konieczne wcześniej

Były prezes Piasta - Józef Drabicki - negatywnie ocenia zmianę trenera przy Okrzei. Według niego do roszady powinno dojść zdecydowanie wcześniej. Krytykuje on również propozycję dla Jerzego Engela.

Sezon jest na ostatniej prostej. Tymczasem w Gliwicach niespodziewanie doszło do zmiany na stanowisku pierwszego trenera. - Taka zmiana jest zagrywką nie w tempo. Roszady jak najbardziej, ale zdecydowanie wcześniej. Teraz mamy końcówkę sezonu i nie wiem czy przyniesie to oczekiwane zmiany. Nie wygląda to najlepiej. Na ocenę zaistniałego stanu rzeczy należało wcześniej się zdecydować. Jak to się mówi, mleko się rozlało - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Józef Drabicki, były prezes Piasta Gliwice.

[ad=rectangle]

Przez pięć kolejek Angel Perez Garcia - w opinii naszego rozmówcy - nie odmieni stylu gry niebiesko-czerwonych. - Nowy trener ma bardzo mało czasu. Motoryki, przygotowania fizycznego i innych kwestii w tym zakresie nie ma szansy zmienić. Jeśli chodzi o taktykę, to też pole manewru ma niewielkie, bo przecież nie nauczy drużyny z dnia na dzień nowych rozwiązań. Pozostaje więc tylko sfera mentalna, ale do tego potrzebne jest oddziaływanie słowem, a nie wszyscy będą rozumieli trenera, bo jest on Hiszpanem. Przekaz przez tłumacza czy kogokolwiek innego na pewno jest mniej skuteczny od tego osobistego, zwłaszcza w sferze psychologicznej - zaznaczył działacz.

Gdyby Drabicki był prezesem Piastunek, to zwolniłby Marcina Brosza zdecydowanie wcześniej. - Poczyniłbym takie kroki dużo wcześniej. Już w rundzie wiosennej było widać, że zespół człapał, bo nie miał sił i grając nawet w przewadze jednego zawodnika nie był w stanie tego wykorzystać. Było tak w meczach z Widzewem Łódź czy Lechią Gdańsk, gdzie Piast tracił bramki i nie potrafił wykorzystać przewagi. To przeciwnik był w lepszej dyspozycji i osiągał przewagę w polu. To były dowody na to, że zespół nie jest przygotowany i wtedy należało robić zmiany. Zwlekanie z tym do końcówki, gdzie zostało pięć spotkań było niepotrzebne. Być może okaże się jednak, że na zasadzie cudu albo na chybił trafił uda się coś wygrać. Na pewno nie będzie to miało uzasadnienia merytorycznego, bo to nie ten czas. W sporcie ważne jest to, o czym mówiłem wcześniej, czyli zagrywka w tempo. Tutaj jej brakuje - podkreślił dyrektor sportowy gliwiczan za czasów prezesury Jacka Krzyżanowskiego.

Józef Drabicki krytykuje zmianę trenera w Piaście Gliwice
Józef Drabicki krytykuje zmianę trenera w Piaście Gliwice

Działacz odniósł się także do propozycji Piasta dla Jerzego Engela- Przygotowanie propozycji dla kandydata musi mieć swoją klasę i poziom i nie należy szukać ludzi na zasadzie łapu-capu. Nie można przecież trenerowi Engelowi proponować objęcia drużyny na pięć kolejek do końca sezonu. Jest to dla mnie niepoważne - spuentował Józef Drabicki.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (1)
avatar
alum
9.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
tylko spadek - miejsce tej druzyny jest w max 1 lidze tam gdzie zawsze byla , zawsze bedzie w cieniu Gornika i Ruchu -chcieli sie wybic a tu bum i na dol- jak to sie mowi nie dla psa kielbasa - Czytaj całość