Czesław Michniewicz: Trzeba zachować przyzwoitość

Od dłuższego czasu Czesław Michniewicz pozostaje na bezrobociu. Od kiedy polski Mourinho został zwolniony z Podbeskidzia nie można znaleźć zatrudnienia. Dużo mówiło się jednak o jego pracy w Piaście.

W tym artykule dowiesz się o:

Od dłuższego czasu w mediach przewijało się wiele nazwisk trenerów, którzy mogą zostać następcą Marcina Brosza w Piaście Gliwice. Na tej liście nie zmieniała się jedna pozycja: Czesław Michniewicz- Nie chcę komentować tego z kim rozmawiam i o czym rozmawiam. Jeśli faktycznie mam z kimś kontakt, to są to poufne informacje. Zarówno ja, ale i również druga strona nie chciałaby, żeby takie wiadomości się gdzieś ukazywały. Nieważne czy chodzi o Piasta czy o inny klub - po prostu w mediach nie mówię o takich kontaktach, bo trzeba zachować przyzwoitość - mówi portalowi SportoweFakty.pl sam zainteresowany.

[ad=rectangle]

Czy zatem niedaleka przyszłość przyniesie powrót do gry polskiego Mourinho? - Chciałbym wrócić na ławkę trenerską i podjąć gdzieś pracę. Sytuacja jest jednak jaka jest i zobaczymy jak to się rozwinie. Nie ukrywam, że moim marzeniem jest powrót do trenowania, ale realna ocena sytuacji jest zupełnie inna. Można powiedzieć, że jesteśmy po drugiej stronie rzeki - tajemniczo stwierdza były opiekun Podbeskidzia Bielsko-Biała.

Czy Czesław Michniewicz wróci niebawem na ławkę trenerską? Ostatnio nie wyszło mu z Piastem Gliwice, ale kto wie...
Czy Czesław Michniewicz wróci niebawem na ławkę trenerską? Ostatnio nie wyszło mu z Piastem Gliwice, ale kto wie...

Czesław Michniewicz w swojej trenerskiej karierze prowadził Lecha Poznań, KGHM Zagłębie Lubin, Arkę Gdynia, Widzew Łódź, Jagiellonię Białystok, Polonię Warszawa oraz wspomniane wcześniej Podbeskidzie. Od momentu, gdy 44-letni szkoleniowiec stracił pracę w Bielsko-Białej nie może wrócić na ławkę trenerską. Wydaje się jednak, że przy mentalności polskich prezesów, którzy lubią zmieniać trenerów bardzo często, Michniewicz powinien niedługo znaleźć zatrudnienie. Kto wie czy nie będzie to właśnie Piast Gliwice? Jeśli oczywiście nie utrzyma się on w T-Mobile Ekstraklasie.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: