2 
Największym nieobecnym w reprezentacji Niemiec obok Ilkaya Gundogana i Svena Bendera jest Mario Gomez. Podczas trzech poprzednich wielkich turniejów wychowanek VfB Stuttgart był kluczowym napastnikiem kadry Joachima Loewa, a tym razem zabrakło dla niego miejsca nawet wśród 30 powołanych piłkarzy.
Powodem braku nominacji dla 28-latka są jego przewlekłe problemy zdrowotne. Gomez zmagał się z dwiema poważnymi kontuzjami w bieżącym sezonie i łącznie wystąpił tylko w 15 pojedynkach Fiorentiny, zdobywając 4 gole.
[ad=rectangle]
- To najgorszy sezon w mojej karierze, który kończy się kolejnym bolesnym ciosem. Jestem niezwykle wkurzony! - stwierdził Gomez, komentując decyzje personalne selekcjonera. - Bardzo długo wierzyłem w to, że zdążę na czas, ale niestety nie udało się. Zapewniam, że wrócę - tak jak wracałem już niejednokrotnie w trakcie kariery. Póki co moim głównym celem staje się powrót do pełnej sprawności, by nowe rozgrywki móc rozpocząć na pełnym gazie - zapowiedział.
Miejsce Gomeza w drużynie narodowej naszych zachodnich sąsiadów zajął niezbyt doświadczony, ale znajdujący się w wysokiej formie Kevin Volland. - Będę trzymał kciuki za moich kolegów i kibicował im z całego serca. Wierzę, że Miroslav Klose pobije strzelecki rekord Ronaldo, czego mu oczywiście życzę - przyznał.
na Instagramie 
na Facebooku 
