Jak już informowaliśmy, na początku maja Jakub Świerczok wrócił do profesjonalnego futbolu po 601 dniach przerwy spowodowanych poważną kontuzją kolana. W wygranym 1:0 pojedynku przeciwko rezerwom FSV Mainz rozegrał 17 minut, a w takim samym wymiarze czasowym wystąpił w kolejnym pojedynku ligowym z drugim zespołem Eintrachtu Frankfurt.
Przy prowadzeniu 1.FC Kaiserslautern 3:0 Świerczok w 84. minucie znalazł się sam na sam z Philippem Wolfem i z zimną krwią wykorzystał dogodną sytuację, ustalając wynik pojedynku. Dla uzdolnionego napastnika był to pierwszy gol strzelony w oficjalnym meczu od 3 marca 2012 roku, kiedy również trafił dla drużyny rezerw Czerwonych Diabłów w spotkaniu z TuS Koblenz (3:2).
[ad=rectangle]
Przed końcem sezonu 21-latek może wziąć udział jeszcze w dwóch pojedynkach K'lautern: z Kickers Offenbach oraz FC 08 Homburg. Świerczok i spółka mają o co walczyć, ponieważ plasują się na 4. miejscu w tabeli i do lokaty premiowanej awansem do III ligi tracą tylko jedno "oczko".
Gol Świerczoka w meczu z rezerwami Eintrachtu Frankfurt:
na Instagramie 
na Facebooku 
