Nikola Leković z dużym szacunkiem wypowiadał się o Lechu Poznań. - Mieliśmy bardzo trudnego rywala. Uważam, że w obecnej formie to prawdopodobnie najlepszy klub w Polsce. Wyszło jednak na to, że jesteśmy lepsi. Dużo trenujemy i czekamy na spotkania o punkty, by pokazać naszą jakość. To dobrze, że w rundzie finałowej nie gramy o pietruszkę, tylko mamy swoje ambicje - stwierdził lewy obrońca biało-zielonych.
[ad=rectangle]
W piątek Lechia Gdańsk drugi raz z rzędu zdobyła trzy punkty w grupie mistrzowskiej i obecnie zajmuje piąte miejsce w lidze. Na ten moment gwarantuje ono udział w europejskich pucharach, gdyż będący przed biało-zielonymi krakowianie i chorzowianie nie otrzymali licencji na grę w międzynarodowych rozgrywkach. - Po pierwszych dwóch meczach w Chorzowie i z Legią mieliśmy tylko jeden punkt, ale każdy widział, że gramy dobrze. Wiemy, że jak będziemy tak grali dalej, punkty same przyjdą. Chciałbym też podziękować naszym kibicom, którzy stworzyli dobrą atmosferę i przyjemnie się wygrywało w takich okolicznościach - zauważył Leković.
Drużyny z Gdańska i Poznania grały bardzo otwarcie, dzięki czemu kibice byli świadkami świetnego jak na T-Mobile Ekstraklasę widowiska. - Wiedzieliśmy, że Lech gra ofensywnie i ma dobrą obronę. Dobrze spisali się nasi ofensywni gracze. Dobrze, że udało się wygrać. Myślę, że sobie zasłużyliśmy na trzy punkty. Po takim meczu czuje się tylko radość ze zwycięstwa - powiedział Nikola Leković.
Nikola Leković: Jak będziemy tak grali dalej, punkty same przyjdą
Lechia pokonując Lecha 2:1, zrobiła duży krok w kierunku pucharów. Nikola Laković jest przekonany, że gdy tylko jego drużyna dalej będzie grała tak jak w ostatnich meczach, punkty same przyjdą.