Król strzelców minionego sezonu angielskiej Premier League ma uszkodzoną łękotkę i niezbędne jest przeprowadzenie zabiegu, a powrót na boisko w takich przypadkach zajmuje od 4 do 6 tygodni. Jeśli gwiazdor Liverpool faktycznie pójdzie "pod nóż", to turniej w Brazylii obejrzy w telewizji.
[ad=rectangle]
To fatalna informacja dla Urugwaju, który w fazie grupowej MŚ zmierzy się z Anglią, Włochami i Kostaryką. To jednak zła informacja także dla wszystkich fanów futbolu. Luis Suarez jest bowiem jednym z kandydatów do tytułu króla strzelców mundialu. W minionym sezonie Urugwajczyk znajdował się w diablo dobrej formie. Z 31 golami na koncie został królem strzelców angielskiej Premier League, a do tego dołożył 21 asyst, wygrywając też klasyfikacji kanadyjską. Ogółem, licząc wszystkie rozgrywki, miał udział w zdobyciu 55 ze 110 goli Liverpoolu - to równe 50 procent!
Z 11 bramkami był z kolei najlepszym strzelcem południowoamerykańskich eliminacji do mundialu, wyprzedzając między innymi Lionela Messiego. Bilans Suareza w drużynie narodowej to 77 meczów i 39 goli.
Urugwajczyk nie jest jedynym świetnym snajperem, którego może zabraknąć na MŚ w Brazylii. Już wcześniej z udziału w tym turnieju wyeliminowany został Kolumbijczyk Radamel Falcao.