Rozgoryczenie strzelca gola dla Atletico: Puchar był nasz, nie wygrał lepszy zespół

Autor gola, który mógł dać Atletico Puchar Europy, nie krył smutku po zakończeniu dogrywki w finale. Inni podopieczni Diego Simeone również czuli ogromne rozczarowanie końcowym wynikiem.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
W 36. minucie Diego Godin strzałem głową otworzył wynik pojedynku na Estadio da Luz i jednobramkowe prowadzenie Atletico Madryt utrzymało się aż do doliczonego czasu gry. Ostatecznie Real Madryt zdołał doprowadzić do dogrywki i wygrał w stosunku 4:1.

- Taka jest piłka, aż do 93. minuty mieliśmy puchar w swoich rękach... Oczywiście czujemy się bardzo przygnębieni. Przegraliśmy mecz, który był praktycznie wygrany - kręcił głową reprezentant Urugwaju. - W mojej ocenie nie wygrał zespół lepszy. Objęliśmy prowadzenie, świetnie walczyliśmy, ale ostatecznie zwyciężył Real - stwierdził.

- Puchar był już nasz i dlatego tak bardzo boli ta porażka. Gdyby Real pokonał nas w stosunku 3:0, podchodzilibyśmy do tego inaczej. Ostatecznie musimy pogratulować przeciwnikom, ponieważ rozegrali świetne zawody i wierzyli do samego końca - ocenił boczny obrońca Filipe Luis.
Godin nie krył rozgoryczenia, ale równocześnie przyznał, że obecność Atletico Madryt w finale Ligi Mistrzów jest dużym sukcesem. - Możemy być bardzo dumni z zespołu, klubu i kibiców. To był spektakularny sezon w naszym wykonaniu i do nowych rozgrywek przystąpimy z podniesionym czołem - podsumował.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Czy Atletico w większym stopniu zasłużyło na zdobycie Pucharu Europy od Realu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×