Steven Gerrard o traumie z meczu z Chelsea: Byłem strasznie rozczarowany, ale nie mogę tego ciągle roztrząsać
Liverpool nie zdobył mistrzostwa Anglii głównie przez fatalny błąd Stevena Gerrarda w meczu z Chelsea. Kapitan The Reds przyznał, że ma za sobą ciężkie chwile, ale wyrzucił to niepowodzenie z pamięci.
Szymon Mierzyński
W 36. kolejce The Reds grali z ekipą Jose Mourinho na Anfield i nawet remis w tej potyczce byłby dla nich korzystny. Pod koniec pierwszej połowy doświadczony pomocnik stracił jednak piłkę na środku boiska i Demba Ba łatwo wykorzystał sytuację sam na sam z Simonem Mignoletem. Później Chelsea zagrała perfekcyjnie w tyłach, dołożyła jeszcze gola Williana i triumfowała 2:0. Ta porażka zespołu Brendana Rodgersa sprawiła, że już do końca rozgrywek los w swoich rękach miał Manchester City, który nie zmarnował szansy.
- Każdy pyta o moje samopoczucie po tamtym meczu, ale staram się to zostawić za sobą. Byłem strasznie rozczarowany, jednak niczego już nie mogę zmienić - powiedział na łamach skysports.com Steven Gerrard.