Diego Simeone otrzyma 6 meczów kary?

Za swoje wtargnięcie na murawę tuż przed ostatnim gwizdkiem finału Ligi Mistrzów surowo może zostać ukarany trener Diego Simeone.

W końcówce finału Ligi Mistrzów Raphael Varane odkopał piłkę w kierunku ławki rezerwowych Atletico Madryt, co bardzo nie spodobało się trenerowi Diego Simeone. Argentyńczyk chciał coś wytłumaczyć 21-letniemu Francuzowi, dlatego jeszcze w trakcie meczu wszedł na murawę i był oddzielany od reszty sztabu szkoleniowego oraz kolejnych zawodników. Oczywiście za ten czyn sędzia Bjorn Kuipers przedwcześnie odesłał szkoleniowca do tunelu.

[ad=rectangle]

Po meczu Simeone tłumaczył się ze swojego zachowania: - Nie czuję się dobrze z tym, że tak się zdenerwowałem. Ale on jest jeszcze zbyt młody, aby decydować się na takie kroki. Byłem zły i zapewne trochę przesadziłem.

Sprawę dokładnie będzie jeszcze badać UEFA, a według niektórych doniesień trenerowi grozi nawet sześć meczów kary w rozgrywkach europejskich. Taka sytuacja sprawiłaby, że Argentyńczyk nie poprowadziłby z ławki rezerwowych żadnego z meczów fazy grupowej kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Kara może być jednak mniejsza, a za Simeone stoją słowa arbitra technicznego, który stwierdził, że Argentyńczyk poczuł się skruszony po całym zamieszaniu.

Co ciekawe, zakończone rozgrywki najważniejszych klubowych rozgrywek również z karą rozpoczął najlepszy strzelec Atletico - Diego Costa. Brazylijczyk w zeszłorocznym grupowym meczu Ligi Europejskiej uderzył rywala głową i otrzymał cztery spotkania kary. Ze względu na odpadnięcie Los Colchoneros w kolejnej fazie rozgrywek, absencja przeniosła się na nowy sezon i napastnika zabrakło w dwóch pierwszych meczach grupowej fazy Ligi Mistrzów.

Całe zamieszanie w meczu Real Madryt - Atletico Madryt:

[wrzuta=2MG0riuG0cs,stokbialy28]

Źródło artykułu: