Marian Kelemen kończy przygodę w Śląsku? "Nie wiem co będzie"

Marian Kelemen nie zagra w ostatnim w tym sezonie meczu Śląska Wrocław. Bramkarzowi niebawem kończy się też kontrakt z WKS-em. - Na razie niestety nie wiem co będzie - mówi portalowi SportoweFakty.pl.

Marian Kelemen nie dał się pokonać już od 654 minut. Tego wyniku bramkarz Śląska Wrocław nie poprawi, bowiem z Koroną Kielce nie zagra. - Przeciwko Koronie wystąpi Wojciech Pawłowski. Umówiliśmy się tak przed meczem z Marianem. Razem z Wojtkiem byli bardzo dobrymi kolegami przez całą rundę. Nie było takiej atmosfery, jak ostatnio z bramkarzami, chyba wiecie co się działo. Wojtek się wspaniale zachował i uważam, że należy mu się ten mecz. Będzie grał z Koroną - wyjaśnił opiekun wrocławian, Tadeusz Pawłowski.
[ad=rectangle]
Sam Kelemen przeciwko Cracovii, czyli w ostatnim meczu, zbyt wiele pracy nie miał. Pasy rzadko oddawały bowiem strzały na bramkę Śląska. - Po prostu gramy bardzo dobrze z tyłu, co cieszy. Zdobywamy bramki, te mecze wygrywamy. Passa jest bardzo dobra - mówił bramkarz po spotkaniu. - Oczekiwaliśmy, że mecz będzie wyjątkowy, że będzie dużo sytuacji. Naprawdę Cracovia gra ładną, kombinacyjną piłkę. Niestety tak się ułożyło to spotkanie, że tych sytuacji było mało zarówno z jednej, jak i drugiej strony. Mieliśmy jednak jakieś strzały i zdobyliśmy gola - dodał.

Ten sezon dla WKS-u nie był udany. Wszyscy oczekiwali walki o czołowe lokaty w T-Mobile Ekstraklasie, a skończyło się na bronieniu się przed spadkiem. - Zakładaliśmy, że będziemy w pierwszej ósemce. Nie udało się niestety. Ten sezon był bardzo długi. Uważam jednak, że ta końcówka i kilka tych ostatnich meczów było dobre. Szkoda, że nam się tak spotkania nie ułożyły na początku sezonu, bo na pewno bylibyśmy w pierwszej ósemce i gralibyśmy w pierwszej piątce - zaznaczył Kelemen.

Słowakowi po sezonie kończy się kontrakt ze Śląskiem. Czy zostanie on przedłużony? - Na razie niestety nie wiem co będzie. Przed nami ostatni mecz. Potem będę miał pusto w głowie i będę mógł przemyśleć sobie co dalej - powiedział sam główny zainteresowany portalowi SportoweFakty.pl. - Tak jak mówię, zobaczymy co się będzie działo. Po sezonie ta głowa będzie pusta i będę miał trochę czasu na przemyślenia co i jak - dodał.

[event_poll=27499]

Źródło artykułu: