Sinan Kurt jest wychowankiem Borussii M'gladbach i do tej pory występował w lidze młodzieżowej oraz reprezentacji Niemiec do lat 18. Już przed rokiem media zza naszej zachodniej granicy informowały, że skrzydłowym o tureckich korzeniach poważnie interesują się także kluby jak Paris Saint-Germain, Liverpool FC i Arsenal Londyn. Teraz według doniesień "nowy Marco Reus" - jak nazwano w Niemczech Kurta - ma przenieść się do Bayernu Monachium. Mistrzowie Niemiec uzgodnili już z piłkarzem warunki kontraktu.
- Rozmawiałem z Matthiasem Sammerem o innych zawodnikach i oczekiwałem od niego, że poinformuje mnie o planach Bayernu związanych z Kurtem - narzeka dyrektor sportowy Gladbach. Max Eberl ma pretensje do działaczy z Monachium, że namówili 17-latka na transfer za plecami jego obecnego klubu. Ponieważ jednak Borussii zależy na pozyskaniu dwóch graczy Bayernu, najprawdopodobniej nie będzie blokowała transferu, zwłaszcza że kontrakt Kurta wygasa już w 2015 roku.
- Zainteresowanie jest wzajemne, ponieważ Gladbach chcieliby pozyskać naszych piłkarzy. Zobaczymy, co z tego wyniknie - przyznaje Karl-Heinz Rummenigge. 6. zespół Bundesligi celuje w sprowadzenie 21-letniego Alessandro Schoepfa i rewelacyjnego 18-latka Pierre-Emile'a Hoejbjerga. Bayern może wyrazić zgodę na definitywny transfer Austriaka, natomiast w przypadku uzdolnionego Duńczyka, który dostał już kilka szans od Pepa Guardiolę, w grę wchodzi jedynie wypożyczenie.
Co lepsze, nie mi oceniać, ale wielkie kluby "kradną" ile się da Czytaj całość